Mimo trwającej pandemii Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej nie zamierza rezygnować z przeprowadzenia tradycyjnej gali rozdania Oscarów.
93. ceremonia rozdania Oscarów została pierwotnie zaplanowana na 28 lutego, ale pandemia koronawirusa spowodowała ogromny chaos w świecie kina, opóźniając premiery wielu produkcji i powstrzymując prace na planach zdjęciowych. W związku z tym Amerykańska Akademia Filmowa zdecydowała, że gala rozdania nagród odbędzie się dopiero 25 kwietnia 2021 roku. Członkowie Akademii zakładają, że wiosną kina ponownie zostaną uruchomione, a jeśli tak się nie stanie, to ceremonia może zostać ponownie opóźniona. Jak na razie jednak najnowsze doniesienia z szeregów organizacji wskazują, że trwają przygotowania do kwietniowej gali i Akademia nie bierze pod uwagę zrezygnowania z przeprowadzenia ceremonii wręczenia nagród w Dolby Theatre w Los Angeles. To oznacza, że przyszłoroczna gala nie zostanie zastąpiona wirtualną ceremonią i odbędzie się w tym samym miejscu co zawsze. Nierozstrzygniętą kwestią pozostają jak na razie jednak środki bezpieczeństwa, które chce zastosować Akademia podczas gali, na której zjawia się co roku ponad 3 tysiące gości. Obecnie wiemy jedynie tyle, że władze Akademii przeprowadziły ostatnio inspekcję w Dolby Theatre, aby przygotować różne scenariusze organizacji gali.
Przypomnijmy, że nie tylko data samej gali została opóźniona. Akademia zdecydowała, że termin kwalifikacji filmów pełnometrażowy będzie trwał do 28 lutego 2021 roku. Do 1 grudnia 2020 roku zgłaszane mogły być natomiast animacje, dokumenty, filmy międzynarodowe i krótkometrażowe, a do 15 stycznia 2021 roku pozostałe produkcje.
źródło: variety.com / zdj. Oscars