Nie żyje Jan-Michael Vincent, aktor, który brylował na małym i dużym ekranie w latach 70. i 80. ubiegłego wieku, a swoją popularność zawdzięcza głównie serialowi "Airwolf" od stacji CBS.
Aktor zmarł 10 lutego w Północnej Karolinie, a powodem śmierci było zatrzymanie krążenia. Informacja o jego śmierci nie była ujawniana przez prawie miesiąc. W momencie śmierci miał 73 lata.
Jan-Michael Vincent debiutował na dużym ekranie w 1967 roku w meksykańskim westernie "Bandyci". Dwa lata później zagrał w kolejnym westernie pod tytułem "Niezwyciężeni", gdzie występował u boku Johna Wayne’a. Jego telewizyjną karierę rozpoczęła rola w produkcji "Lassie" z 1968 roku. W kolejnych latach występował także w takich serialach jak "Bonanza", "Pozostali przy życiu" "Gunsmoke" i "Dan August", gdzie zagrał z Burtem Reynoldsem.
W 1984 roku zdobył nominację do Złotego Globu za rolę Byrona Henry’ego w serialu "Wichry wojny" od stacji ABC. Największą popularność zapewniła mu jednak rola w serialu lotniczym "Airwolf" od stacji CBS, w którym występował od 1984 do 1987 roku.
W późniejszych latach kariera Vincenta wyraźnie spowolniła, miał problemy z alkoholem i narkotykami. W 1996 roku będąc pod wpływem alkoholu, spowodował wypadek, w którym złamał trzy kręgi szyjne, a także uszkodził struny głosowe. W 2012 roku doznał infekcji, która zakończyła się amputacją nogi.
źródło: Deadline.com / zdj. CBS