Nie żyje Ronald Harwood. Scenarzysta „Pianisty” miał 85 lat

Sir Ronald Harwood, nagrodzony Oscarem scenarzysta i celebrowany dramaturg nie żyje. Artysta zmarł z przyczyn naturalnych. Miał 85 lat.

Brytyjczyk najlepiej znany był ze swojej pracy przy słynnym filmie Romana Polańskiego. Za swój scenariusz do „Pianisty” Harwood otrzymał w 2003 roku Oscara. W toku długiej kariery, artysta otrzymał też od Akademii dwie nominacje w kategorii najlepszego scenariusza adaptowanego – za „Garderobianego” reżysera Petera Yatesa i „Motyl i skafander” z 2007 roku.

W dorobku Harwooda znalazł się też między innymi scenariusz do „Australii” Baza Luhrmanna, „Olivera Twista” Polańskiego i „Julii” z Annette Bening. Artysta zasłynął też jako dramaturg, którego dokonania w tym względzie dwukrotnie przemknęły na wielki ekran (przy okazji „Garderobianego” i „Kwartetu” w reżyserii Dustina Hoffmana).

Podczas swojej kariery, Harwood doczekał się też kilku niebagatelnych wyróżnień –  w 2010 roku, podczas urodzin królowej otrzymał tytuł szlachecki za swoje zasługi dla rozwoju brytyjskiej sceny. Miało to miejsce dwa lata po zdobyciu nagrody BAFTA za adaptację „Motyla i skafandra”.

O śmierci artysty poinformował w programie BBC jego agent. Sir Ronald Harwood pozostawił za sobą trójkę dzieci: Anthony'ego, Deborah i Alexandrę.

źródło: Variety / zdj. Oscars