David Lynch, który przez lata traktował palenie jako część swojego procesu twórczego, teraz zmaga się z poważnymi konsekwencjami uzależnienia. Stan jego zdrowia ogranicza go nawet w wykonywaniu najprostszych codziennych czynności.
Czy legendarny twórca powróci jeszcze do reżyserowania?
David Lynch, jeden z najwybitniejszych żyjących reżyserów, znany z takich filmów jak „Blue Velvet”, „Mulholland Drive” i „Głowa do wycierania”, zmaga się obecnie z poważnymi problemami zdrowotnymi, wynikającymi z wieloletniego palenia papierosów. W wywiadzie dla magazynu „People” reżyser ujawnił, że w 2020 roku zdiagnozowano u niego rozedmę płuc, a obecnie jest trwale przykuty do domu, potrzebując butli z tlenem, by poruszać się na krótkie dystanse. Lynch przyznaje, że mimo diagnozy przez kolejne dwa lata nie potrafił zerwać z nałogiem, dopóki nie zdał sobie sprawy, że jeśli nie rzuci palenia, „umrze za tydzień”.
„Trudno żyć z rozedmą. Ledwo mogę przejść przez pokój. To tak, jakby chodzić z plastikową torbą na głowie. Nigdy specjalnie nie lubiłem wychodzić, więc teraz mam dobrą wymówkę” – powiedział reżyser w rozmowie z „People”. Mimo tych trudności Lynch nie żałuje swojej przeszłości, choć przyznaje, że „cena, jaką zapłacił, jest ogromna”. „Nie żałuję tego. To było dla mnie ważne” – dodał, zaznaczając, że jak każdy uzależniony, życzyłby sobie, aby to, co kochał, było dla niego dobre.
Sprawdź też: „Czerwona Jedynka” niczym „Oppenheimer” – The Rock chciał być jak Nolan, ale mu nie wyszło
Reżyser zaczął palić już jako nastolatek i przez wiele lat, Lynch traktował papierosy jako integralną część swojego procesu twórczego. Były one nieodłącznym elementem jego pracy jako reżysera i artysty, a także częścią jego wizerunku. Wiele postaci z jego filmów, jak np. w „Blue Velvet” czy „Twin Peaks”, również regularnie paliło.
Chociaż zdrowie reżysera uniemożliwia mu obecnie pracę na planie filmowym, wciąż tęskni za reżyserowaniem. Przyznał, że jest otwarty na możliwość pracy zdalnej w przyszłości. Lynch, który skończył 78 lat, nie reżyserował pełnometrażowego filmu od „Inland Empire” z 2006 roku, ale jego ostatni duży projekt to nowa odsłona serialu „Twin Peaks” z 2017 roku.
źródło: World of Reel/zdj. Universal