Na Netflix znajdziecie już sporo pozycji ze świata popularnych Pokémonów, ale dzisiaj do oferty serwisu trafiła najnowsza produkcja zabierająca nas do uniwersum rozpowszechnionego w Polsce za sprawą serialu emitowanego od 2000 roku. Co wiemy o nowym serialu „Pokémon Horyzonty: Seria”?
Nowy serial o Pokemonach trafił na Netflix
Pod koniec zeszłego roku Netflix miał dla fanów Pokémonów wyjątkowo oryginalną propozycję. Do serwisu zawitała produkcja „Konsjerżka Pokémonów” odznaczająca się oryginalną formą animacji, która mocno różniła się od dotychczasowego stylu znanego z tego uniwersum. Serial postawił na animację w technice poklatkowej i spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem wśród widzów i krytyków. Wśród tych pierwszych zebrał same pozytywne recenzje, a drudzy wystawili mu aż 89% dobrych opinii.
Trzy miesiące później Netflix wraca z kolejną nowością, która tym razem nie wyróżnia się aż tak mocno stylem animacji, ale powinna również stanowić ciekawą propozycję dla wszystkich miłośników Pokémonów. Od dzisiaj (7 marca) w serwisie znajdziecie długo oczekiwanego serialu „Pokémon Horyzonty”.
Sprawdź też: Ponad 20 filmowych premier wpadnie na Netflix! Będzie też popularna seria Disneya.
Serial przedstawia nam nieznaną dotąd historię, dzięki której widzowie będą mogli obserwować losy dwójki nowych bohaterów: Liko i Roya oraz ich Pokémonom-partnerom, Sprigatito i Fuecoco. Cała czwórka wyrusza na pełną akcji przygodę i spotka na swojej drodze sympatyczne postaci, takie jak Friede i Kapitan Pikachu i odkryje tajemnice świata Pokémonów. Na pierwszy sezon serialu „Pokémon Horyzonty” składa się 12 odcinków.
Po przybyciu do Akademii Indigo, dziewczyna o imieniu Liko otrzymuje swojego pierwszego Pokémona-partnera – Sprigatito. Wkrótce okazuje się jednak, że jest ścigana przez Pionierów, tajemniczą grupę zdeterminowaną, by przechwycić jej naszyjnik. Liko nie jest jednak sama, ponieważ Friede, Kapitan Pikachu oraz inni Wojownicy Elektroakcji oferują jej ochronę na pokładzie swojego statku powietrznego. W tym samym czasie chłopak o imieniu Roy marzy, by zostać Trenerem Pokémonów, nieświadomy tajemnicy, jakie skrywa posiadany przez niego Starożytny Poké Ball.
zdj. Netflix