Już w ten piątek (11 sierpnia) na ekrany kin w zupełnie nowej odsłonie powróci Dracula! W kolejnym filmie grozy najsłynniejszy wampir świata zmierzy się z załogą statku Demeter, który wyrusza w rejs z Transylwanii do Anglii. Zobaczcie, jak zapowiada się obraz „Demeter: Przebudzenie zła” inspirowany jednym z rozdziałów legendarnego horroru Brama Stokera.
Dracula sieje zniszczenie we fragmencie filmu „Demeter: Przebudzenie zła”
To miał być kolejny zwyczajny rejs. Gdy szkuner „Demeter” odbił od nabrzeża, nikt z załogi nie wiedział, że w jednej z dwudziestu czterech nieoznakowanych skrzyń znajdujących się na pokładzie, kryje się zło. Zapadł zmrok, a statek był na pełnym morzu, gdy odkryto pierwszą ofiarę. Wołanie o pomoc nie miało już sensu, a walka o przetrwanie okazała się boleśnie nierówna. Każda kolejna noc przynosiła śmierć, a istota będąca jej sprawcą pozostawała nieuchwytna.
Scenariusz do filmu przygotował Zak Olkewicz („Bullet Train”) na podstawie tekstu Bragiego Schuta. W obsadzie filmu są David Dastmalchian („The Suicide Squad”), Liam Cunningham („Gra o tron”), Aisling Franciosi („The Nightingale”), Jon Jon Briones („Ratched”), Stefan Kapicic („Deadpool”), Nikolai Nikolaeff („Eskorta”) i Corey Hawkins („The Walking Dead”). Javier Botet („REC”) wciela się w filmie w rolę Draculi.
Sprawdź też: Będzie siódma część horroru „Krzyk”. Zmiana na stołku reżyserskim
Za wyreżyserowanie filmu odpowiada André Øvredal, twórca mający w dorobku takie dreszczowce, jak „Autopsja Jane Doe” i „Upiorne opowieści po zmroku”.
Zdj. Universal