Prezes Marvel Studios, Kevin Feige, niedawno potwierdził, że wyczekiwana przez widzów kontynuacja filmowych przygód Spider-Mana nadal pozostaje na wczesnym etapie przygotowania. Nowy film o Pajączku cały czas nie znalazł nowego reżysera i nie ma nawet ukończonego scenariusza.
Tom Holland szybko nie powróci do roli Spider-Mana
Przez miesiące mówiło się, że prace na planie filmu „Spider-Man 4” będącego kontynuacją wielkiego hitu z 2021 roku „Spider-Man: Bez drogi do domu”, mają rozpocząć się jesienią tego roku. Jednakże proces realizacji filmu cały czas nie może nabrać rozpędu i spotyka na swojej drodze kolejne przeszkody. Prezes Marvela potwierdził właśnie, że Sony nie znalazło jeszcze reżysera ani nie sfinalizowało jeszcze scenariusza.
Kevin Feige potwierdził w rozmowie z io9, że choć rozpoczęły się wstępne prace nad „Spider-Manem 4”, scenariusz jest wciąż w fazie rozwoju. Szef Marvela przekonywał jednak, że on i producentka Amy Pascal blisko współpracują w związku z realizacją produkcji i niedługo powinni w końcu otrzymać scenariusz.
„Pracujemy nad tym z Amy [Pascal]. Mamy scenarzystów, którzy niedługo dostarczą nam scenariusz” – stwierdził Feige. Brak scenariusza to nie jedyny problem w realizacji projektu, bo Sony cały czas nie znalazło także reżysera projektu. Jon Watts, który wyreżyserował pierwsze trzy filmy o Spider-Manie, rozstał się z serią i poświęcił się innym projektom — jeszcze w tym roku do kin trafi jego nowy film z George'em Clooneyem i Bradem Pittem. Co prawda Marvel próbował nakłonić Wattsa do powrotu, ale Feige stwierdził, że studio będzie musiało jednak postawić na innego kandydata.
Sprawdź też: Co wiemy o finałowym sezonie „The Boys”? Data premiery, liczba odcinków i inne szczegóły.
„Kochamy Jona. Nakręcił dla nas jedne z najlepszych filmów o Spider-Manie w historii. Ma teraz mnóstwo spraw na głowie. Więc prawdopodobnie będziemy szukać kogoś innego, bo jest zajęty”. Krążyły pogłoski, że stery przejmie Justin Lin, ale ostatnio twórca związał się z nową częścią serii „Matrix”. Ostatnio kandydatami zostali natomiast Adil El Arbi i Bilall Fallah, znani z pracy nad filmem „Bad Boys: Ride or Die”.
Jeśli chodzi o obsadę, to pewni możemy być oczywiście powrotu Toma Hollanda wracającego jako Peter Parker oraz Zendayi, która jeszcze raz wcieli się w MJ. Aktualnie trwają poszukiwania reżysera, który zastąpi Jona Wattsa, który pożegnał się z serią po wyreżyserowaniu trzech pierwszych części. Zdjęcia wystartują w drugiej połowie tego roku, więc premiery „Spider-Mana 4” możemy oczekiwać najwcześniej w 2026 roku.
zdj. Sony Pictures