Walka na rynku platform streamingowych przybiera na sile, a w ostatnich tygodniach inicjatywę próbuje przejąć Apple, które nabyło właśnie prawa do filmu „Czas krwawego księżyca”. Produkcję wyreżyseruje Martin Scorsese, a główne role zagrają Leonardo DiCaprio oraz Robert De Niro.
Prace na planie filmu bazującego na powieści Davida Granna pod tytułem „Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Indian Osagów i narodziny FBI” miały wystartować już w kwietniu, ale ze względu na pandemię koronawirusa zdjęcia zostały przełożone. Studio Paramount Pictures wykorzystało to opóźnienie do znalezienia partnera, z którym mogłoby podzielić koszty produkcji filmu Scorsese. Popularny reżyser będzie potrzebował bowiem od 180 do 200 mln dolarów na wyprodukowanie swojego nowego filmu. To budżet porównywalny do tego, który Netflix przeznaczył na „Irlandczyka” – według różnych źródeł film kosztował od 160 do 200 mln dolarów.
Najnowsze doniesienia wskazują, że walkę o nowy film popularnego reżysera wygrało Apple, które pokryje część kosztów produkcji i będzie jedyną platformą streamingową mogącą pokazywać widowisko. Co jednak interesujące, film Martina Scorsese trafi także w ramach szerokiej dystrybucji do kin, gdzie będzie wyświetlany przed premierą w cyfrowej dystrybucji.
Dla Apple TV+ będzie to kolejna duża premiera przejęta w ostatnich tygodniach. Wcześniej serwis nabył prawa do wyłącznej dystrybucji filmów „Misja Greyhound” z Tomem Hanksem oraz politycznego komedio-dramatu pod tytułem „Irresistible”, w którym w głównych rolach zobaczymy Rose Byrne oraz Steve’a Carella. Obydwa te tytuły nie trafią jednak do kin i zostaną wyświetlone od razu na platformie Apple TV+.
Scenariusz do filmu Scorsese na podstawie książki Davida Granna napisał Eric Roth, który odpowiada za historię do takich hitów jak „Narodziny gwiazdy”, „Ciekawy przypadek Benjamina Buttona”, „Forrest Gump” i „Informator”. Film opowie prawdziwą historię indiańskiego plemienia Osagów z terenów Oklahomy, które odkryło na swoich terenach złoża ropy naftowej. Niedługo po tym odkryciu zaczęło dochodzić do tajemniczych morderstw Indian, a sprawą zajęło się świeżo utworzone FBI, trafiając na jeden z najmroczniejszych spisków w historii Stanów Zjednoczonych.
De Niro ma wcielić się w seryjnego mordercę Williama Kinga Hale'a, a drugiego z głównych bohaterów zagra Leonardo DiCaprio.
źródło: screendaily.com / zdj. Sony Pictures / Netflix