Kilka dni temu w sieci pojawił się pierwszy zwiastun nowej adaptacji „Kruka”. Odświeżona wersja komiksowego klasyka, który doczekał się już filmowej adaptacji w 1994 roku, nie została dobrze przyjęta przez widzów. Zapowiedź produkcji z główną rolą Billa Skarsgårda otrzymała w zaledwie 24 godziny ponad 50 tys. łapek w dół.
Nowy „Kruk” nie spodobał się widzom. Tysiące „łapek w dół” pod zwiastunem
Pierwszy zwiastun nowego „Kruka” został wypuszczony przez studio Lionsgate w ostatni czwartek i mimo że części widzów nowe, pełne akcji i krwi podejście do historii przypadło do gustu, to większość fanów, mówiąc delikatnie, nie była zachwycona tym, co zobaczyła. O tym, jak spora jest grupa niezadowolonych ze zwiastuna, świadczy rozkład pozytywnych i negatywnych ocen w serwisie YouTube. Pierwsza zapowiedź „Kruka” w ciągu pierwszych 24 godzin po publikacji zebrała aż 53 tys. łapek w dół przy tylko 42 tys. polubień.
Obecnie zwiastun ma ponad 2,5 mln wyświetleń i różnica między pozytywnymi i negatywnymi ocenami stała się jeszcze wyraźniejsza. W niedzielę rano przy zwiastunie „Kruka” znajdziemy 55 tys. łapek w górę i aż 77 tys. łapek w dół.
Sprawdź też: Gorące premiery na weekend! Zobacz, co warto obejrzeć na Netflix, HBO Max i SkyShowtime!
Oryginalny filmowy „Kruk” z 1994 roku z nieżyjącym już Brandonem Lee w roli głównej ma spore grono fanów, którzy najwidoczniej oczekiwali od nowej adaptacji podobnego, gotyckiego klimatu. Tymczasem już pierwsze zdjęcia promocyjne przedstawiające Billa Skarsgårda w zdecydowanie innej interpretacji roli Erica Dravena wywołały spore oburzenie w środowisku fanów.
Głównym bohaterem historii jest Eric Draven, który wraz ze swoją wybranką serca Shelly (w tej roli piosenkarka FKA Twigs) zostaje brutalnie zamordowany. Eric zostaje jednak zawieszony pomiędzy światem żywych i umarłych i postanawia wykorzystać swoją sytuację, by zemścić się na oprawcach.
zdj. Lionsgate