Chloe Zhao, laureatka dwóch statuetek Oscara za film „Nomadland”, wypowiedziała się na temat osobliwego charakteru jej ostatniej produkcji, czyli komiksowego blockbustera zatytułowanego „Eternals”. Jak tłumaczy urodzona w Chinach reżyserka, obraz był częściowo inspirowany Filozofią Wschodu. Uważajcie na Spoilery.
Pomimo braku premiery filmu „Eternals” w Chinach, część widzów z tej części Azji miała okazję obejrzeć produkcję, co dało skutek intensywnym internetowym debatom za pośrednictwem Douban, chińskiego portalu społecznościowego, który zrzesza ok. 200 milionów użytkowników. To właśnie na tej platformie część internautów wypowiedziała się o jednym z najnowszych widowisk MCU w kontekście jego przynależności do chińskiej symboliki i mitologii.
Informację o przeniesieniu azjatyckich inspiracji do „Eternals” potwierdziła sama reżyserka, udzielając wywiadu portalowi Variety, w którym przybliżyła część z jej motywacji, wśród których znalazło się m.in. działanie w harmonii z naturą czy szukanie równowagi między jin i jang. Zhao miała się też inspirować zasadami taoizmu takimi jak, chociażby cnota bierności.
W naszym społeczeństwie, w historiach, które opowiadamy o nas samych, często podkreślamy i celebrujemy męską siłę — siłę ciągłego działania, wygrywania, wprowadzania innowacji i poświęcenia. W „Eternals” chcieliśmy odkryć kobiecą siłę w każdym z nas — siłę, która pochodzi z wrażliwości, miłości, przebaczenia i „działania bez działania”. Wszyscy bohaterowie „Eternals” próbują odnaleźć harmonię pomiędzy męską i żeńską stroną ich samych, „jin” i „jang”, i tylko wtedy, gdy odnajdą równowagę, stają się całością.
Za jeden z przykładów wykorzystania Filozofii Wschodu w „Eternals”, reżyserka podaje jeden z kulminacyjnych momentów w filmie, kiedy to Sersi (Gemma Chan) i Ikaris (Richard Madden), pomimo odmiennych ideologii, są w stanie „zrezygnować z działania i zaakceptować wrażliwość wraz z miłością”.
Sprawdźcie też: Film „Eternals” w styczniu trafi do oferty serwisu Disney+
Opracowując fabułę, Zhao chciała zakwestionować idee absolutnego dobra i zła, dodając więcej niuansów do relacji między protagonistami a Dewiantami, z których tych drugich wyobrażała sobie jako rodzaj ekologicznej alegorii odzwierciedlającej drapieżniki poskromione przez ludzi na przestrzeni wieków.
W przeciwieństwie do klasycznych zachodnich wyobrażeń demonów, we wschodnich religiach demony są często potężnymi starożytnymi duchami natury. Nie chcąc ich unicestwić, powinniśmy je poznać i uszanować. Nie ma czegoś takiego jak zło absolutne. Są tylko energie, które należy ukierunkować ze zrozumieniem i współczuciem.
Fabuła filmu „Eternals”:
Eternals to grupa dziesięciu superbohaterów żyjących na Ziemi od siedmiu tysięcy lat, którzy zostali stworzeni przez potężną istotę zwaną Celestialem i przybyli do świata ludzi, aby chronić ich przed Dewiantami, drapieżnymi bestiami niszczącymi wszystko na swojej drodze. Ich działalność ma ograniczać się do ochrony ludzkości przed kosmicznymi bestiami oraz kontrolowania technologicznego postępu wśród największych cywilizacji. Członkowie Eternals nie mogą jednak ingerować w wewnętrzne sprawy ludzkości i stawać do walki z innymi kosmicznymi przeciwnikami, którzy pojawiają się na Ziemi – dlatego nie widzieliśmy ich podczas walki Avengersów z Thanosem.
Po kilku tysiącach lat spędzonych wśród ludzi, kiedy zagrożenie ze strony Dewiantów zostaje zażegnane, dochodzi do rozpadu grupy, która zaczyna różnić się w kwestii tego, jak bardzo bohaterowie powinni ingerować w przyziemne sprawy. Każdy z członków rusza więc w swoją stronę, a do zjednoczenia dojdzie, dopiero kiedy na Ziemi ponownie pojawią się Dewianci wracający tym razem jeszcze potężniejsi.
W obsadzie filmu znaleźli się: Richard Madden jako wszechmocny Ikaris, Gemma Chan jako kochająca ludzkość Sersi, Kumail Nanjiani jako kosmiczny Kingo, Lauren Ridloff jako superszybka Makkari, Brian Tyree Henry jako inteligentny wynalazca Phastos, Salma Hayek jako mądra przywódczyni duchowa Ajak, Lia McHugh jako wiecznie młoda, stara dusza Sprite, Don Lee jako potężny Gilgamesz, Barry Keoghan jako powściągliwy samotnik Druig, Angelina Jolie jako zaciekła wojowniczka Thena oraz Kit Harington jako Dane Whitman.
Źródło: Variety / Zdj. Marvel