Odrodzenie powróciło w styczniu z nowym tomem zatytułowanym Życie ma sens. Jak się on prezentuje? Zapraszamy do lektury recenzji.
Tim Seeley miesza fantastykę z warstwą obyczajową, co daje bardzo dobre efekty. Na poziomie głównej tajemnicy - dlaczego zmarli powracają do życia? - dzieje się niewiele i tak samo niewiele się dowiadujemy. Jednak na poziomie relacji między postaciami czy oswajania się z nową sytuacją jest odwrotnie - i to się sprawdza.
W recenzji pierwszego tomu krytykowałem scenarzystę za podążanie za schematami i obieranie spektakularnej, trochę sztucznej drogi w prowadzeniu historii. W drugiej odsłonie Odrodzenia nie ma tego problemu. Fantastyka jest tłem, a za zło odpowiadają ludzie - co najwyżej nieprzeciętni pod względem swoich zdolności. Podkreślone zostają ich motywacje, przedstawione zostaje ich otoczenie - takie chwyty pozwalają każdego obdarzyć emocjami i charakterem. Co istotne, granica między pozytywnymi postaciami a negatywnymi czasami jest zatarta, a z problemami borykają się praktycznie wszyscy. Kwestia wiary, zdrada, skrywane wyrzuty... Część wątków spokojnie mogłaby się znaleźć w dramacie obyczajowym, którego punktem wyjścia nie byłoby nadnaturalne zjawisko.
Udaje się uzyskać zasygnalizowaną na samym początku serii kameralność. Owszem, światowe media interesują się sprawą, a władze państwowe mają inne spojrzenie niż władze miasteczka - ale jednak pozostajemy w obrębie miasteczka. To w nim rozgrywają się nieraz dość intymne historie. Czytelnik wczytuje się w rozmowę sióstr, podąża za ambitną reporterką (ważne: ambitną nie do przesady), zagląda bohaterom do mieszkań. Gra to cudownie również dzięki ilustracjom. Choć nie do końca podoba mi się padający śnieg z mocno zarysowanymi czarnymi konturami, to tak poza tym nie widzę żadnych niedoskonałości. Przekonują malujące się na twarzach postaci emocje, a zimowa sceneria dobrze łączy się z miasteczkiem, które nagle znalazło się w centrum uwagi. Warto odnotować - trafiają się bardzo drastyczne sceny, skutecznie podwyższające napięcie.
Odrodzenie kojarzy mi się z inną opowieścią - serialem Pozostawieni. W produkcji HBO też fantastyka stała się punktem wyjścia do dramatycznych losów, choć w komiksie Tima Seeleya i Mike'a Nortona ma ona inny wydźwięk. Wiadomo, inaczej reaguje się na powrót zmarłych niż na zniknięcie żywych. I też inaczej traktowane jest pytanie, dlaczego tak się dzieje. W Odrodzeniu czujemy, że w końcu dostaniemy odpowiedź, bo pytanie nie wydaje się tak tajemnicze i niedostępne. Tak więc są różnice, ale i jakieś podobieństwa, choćby eskalacja konfliktów i problemów czy nagłe tłumy, doszukające się w Wisconsin nawet świętego miejsca (dość podobnie traktowano w drugim sezonie Pozostawionych małe miasto, gdzie nikt nie zniknął).
Wyjątkowo mam pewne zastrzeżenia do tłumaczenia i korekty. W tekście pojawiło się sformułowanie "wydaje się być", które zostało użyte w niewłaściwej sytuacji - "wydawał się być przyzwoitym kolesiem". Krótki research potwierdza, że "być" w tym przypadku jest zbędne i najlepiej je pominąć (czyli powinno być "wydawał się przyzwoitym kolesiem"). Chyba jeszcze raz widziałem tę konstrukcję w drugiej połowie komiksu, ale głowy bym za to nie dał. Bardziej dostrzegalnym błędem jest pomieszanie rodzajów w rozmowie telefonicznej Aarona. Mianowicie mężczyzna wypowiada się w rodzaju żeńskim. Chciałbym zaznaczyć - tłumaczenie nie jest złe, oceniam je przecież na czwórkę, jednak nie określiłbym go jako wzorcowego. Zabrakło trochę większej uwagi.
Podsumowanie
Życie ma sens to bardzo dobre rozwinięcie historii z Jesteś wśród przyjaciół. Śledzeniu obyczajowych wątków towarzyszy ciekawość i napięcie, a postacie tylko zyskują na kolejnych wejrzeniach w ich życie. Bywa drastycznie, bywa emocjonująco, jest lepiej niż w poprzednim tomie. Dlatego jeśli wcześniej uznaliście Odrodzenie za mniej istotny tytuł, to zachęcam do ponownego rozpatrzenia swojego osądu.
Oceny przyznawane są w skali od 1 do 6.
* Przystępność - stopień zrozumiałości komiksu dla nowego czytelnika, który nie zna poprzednich albumów z danej serii lub uniwersum.
Zachęconych recenzją odsyłamy do wpisu Odrodzenie tom 2, Głębia tom 2 i Paper Girls tom 2 - prezentacje komiksów, w którym znajdziecie obszerną galerię zdjęć oraz prezentację wideo.
Specyfikacja
Scenariusz |
Tim Seeley |
Rysunki |
Mike Norton |
Przekład |
Bartosz Musiał |
Oprawa |
miękka |
Liczba stron |
128 |
Druk |
kolor |
Format |
170x260 mm |
Wydawnictwo oryginału |
Image Comics |
Data premiery |
10.01.2018 |
źródło: Non Stop Comics / Image Comics