Ogłoszenie powrotu Afflecka do roli Batmana miało odwrócić uwagę od oskarżeń Fishera?

Ray Fisher nie przestaje atakować studia Warner Bros. i w swoim najnowszym wpisie oskarża wytwórnie o zastosowanie kolejnego zabiegu, który miał odwrócić uwagę od jego oskarżeń skierowanych w stronę Jossa Whedona i dwóch producentów „Ligi Sprawiedliwości”.

Wczoraj Jason Momoa wyraził swoje poparcie dla Fishera i ujawnił, że wypuszczenie na początku lipca informacji sugerującej, że prowadzi on negocjacje w sprawie dołączenia do obsady filmu „Frosty the Snowman”, było specjalną zagrywką ze strony Warnera, która miała odwrócić uwagę od oskarżeń Fishera. Przypomnijmy, że producentami filmu, w którym miał zagrać MomoaGeoff Johns i Jon Berg, których Fisher oskarża o nieodpowiednie praktyki na planie „Ligi Sprawiedliwości”.

Ray Fisher wystosował swoje oskarżenia o godzinie 9:19 a informacja ujawniająca rzekome zaangażowanie gwiazdy „Aquamana” w film „Frosty the Snowman” wypłynęła o godzinie 10:46. Aktor grający Cyborga idzie dalej w swoim prywatnym dochodzeniu i twierdzi, że Warner zastosował tę samą praktykę przy ogłoszeniu powrotu Bena Afflecka do roli Batmana. Aktor zauważa, że o godzinie 13:38 poinformował na swoim Twitterze, że Warner Bros. wszczęło dochodzenie mające zweryfikować jego oskarżenia względem wspomnianej trójki, a już o 15:02 pojawiła się informacja o powrocie Afflecka do roli Mrocznego Rycerza. Jednocześnie Fisher twierdzi, że Warner pierwotnie chciał ujawnić tę informację dwa dni później podczas wydarzenia DC FanDome, które odbywało się 22 sierpnia.

zdj. Warner Bros.