Netflix udostępnił w sieci nowy zwiastun „Operacji Varsity Blues”. Film dokumentalny Chrisa Smitha („Król tygrysów”, „FYRE: Najlepsza impreza, która nigdy się nie zdarzyła”) podejmie historię masywnego skandalu rekrutacyjnego, w który zamieszany był Rick Singer.
Wszystko, co słyszeliście, to prawda. Ale nie słyszeliście wszystkiego. Twórca filmu „FYRE” postanowił to zmienić i wykorzystał taśmy FBI z podsłuchami, żeby pokazać pełnię prawdy. Oto efekt jego pracy — dokument „Operacja Varsity Blues: Rekrutacyjny skandal”.
Film odchodzi od tabloidowego stylu nagłówków szokujących nazwiskami celebrytów i przygląda się metodom, które stosował Rick Singer. Ten człowiek był mózgiem stojącym za ujawnioną w 2019 r. aferą związaną z przyjmowaniem przyszłych studentów na uczelnie. Przekonywał on bogatych klientów do oszukiwania systemu edukacyjnego, który i tak skonstruowany jest w sposób premiujący tych najbardziej uprzywilejowanych. „Operacja Varsity Blues” w nowatorski sposób łączy wywiady z fabularyzowanymi rekonstrukcjami przygotowanymi w oparciu o nagrane przez FBI rozmowy Singera i jego klientów. Dzięki temu widzowie mogą poznać szczegóły ujawnionego skandalu, który pokazał, jak daleko bogate rodziny potrafią się posunąć, żeby umieścić dzieci na najlepszych uczelniach. Cała ta sytuacja wywołała wściekłość w kraju na każdym kroku zmagającym się z konsekwencjami społecznych nierówności. Na dokument zapraszają Chris Smith i Jon Karmen, twórcy filmu „FYRE: Najlepsza impreza, która nigdy się nie zdarzyła”. W rolę Ricka Singera wciela się Matthew Modine.
Premierę filmu zaplanowano na 17 marca.
Zdj. Netflix