Kilka dni temu oficjalnie ogłoszono, że powstanie kontynuacja dwóch oryginalnych części Pogromców duchów z lat 80. Nie ogłoszono jednak, czy w filmie powrócą gwiazdy hitów z 1984 i 1989 roku, ale swoje zdanie na ten temat wyraził ostatnio Ernie Hudson, który wcielał się w filmach w Winstona Zeddemore'a. Poznajcie szczegóły.
Wiadomość o tym, że Pogromcy duchów powrócą jako oryginalna kontynuacja filmów z lat 80., wywołała w sieci wiele pozytywnych reakcji, ale też spekulacji na temat powrotu oryginalnej obsady. Twórca nowego filmu Jason Reitman zapewnił, że w filmie na pewno zobaczymy nowych bohaterów, ale jednocześnie podkreślił, że fabuła będzie osadzona w świecie, w którym miały miejsce wydarzenia z dwóch oryginalnych odsłon.
Niedawno na temat powrotu do swojej roli wypowiedział się Ernie Hudson, który w filmach z serii Pogromcy duchów grał Winstona Zeddemore'a, jednego z członków tytułowego zespołu. W rozmowie z Daily Mail powiedział:
Będzie tam Ivan Reitman i cała reszta. Pozostaje tylko pytanie, czy studio się na to zdecyduje. Czekam tylko na telefon, więc jeśli zadzwonią, to odpowiem na wezwanie. Jeśli nie, mam wiele innych rzeczy, które robię.
W ostatnich dniach swoją gotowość do powrotu do serii na Twitterze wyraził Dan Akroyd, a jak na razie głosu w tej sprawie nie zabrał jeszcze tylko Bill Murray. Ostatnia wypowiedź Hudsona zdaje się jednak potwierdzać, że on również jest gotowy, by powrócić w nowej odsłonie Pogromców. Jedynym członkiem oryginalnej obsady, który na pewno nie pojawi się w kontynuacji, jest Harold Ramis, który zmarł w 2014 roku.
Szczegóły dotyczące fabuły nowych Ghostbusters trzymane są w ścisłej tajemnicy, wiemy jedynie, że film wyreżyseruje Jason Reitman, syn Ivana Reitmana, który odpowiadał za stworzenie oryginalnego filmu z lat 80. Ivan Reitman również będzie pracował przy nowym filmie, ale jako jeden z jego producentów. Plotki sugerują, tylko, że historia nowej odsłony skupi się na grupie nastolatków, którzy w jakiś sposób zostaną wplątani w walkę z duchami.
Prace na planie filmu mają wystartować najpóźniej za kilka miesięcy, tak aby film mógł wejść do kin latem 2020 roku. Jak na razie żadne szczegóły na temat fabuły nie zostały ujawnione, nie wiemy też, czy w filmie pojawią się aktorzy z pierwszego filmu, czyli Dan Aykroyd, Ernie Hudson i Bill Murray.
źródło: Comicbookmovie.com / zdj. Sony Pictures