Oscary 2022: Steven Spielberg krytykuje usunięcie ośmiu kategorii z relacji na żywo

Pod koniec lutego dowiedzieliśmy się, że w tym roku laureaci ośmiu oscarowych kategorii odbiorą swoje nagrody przed rozpoczęciem gali, a ich wystąpienia zostaną następnie wmontowane w transmisję. Decyzję Akademii skrytykował właśnie Steven Spielberg.

Przedstawiciele Akademii postanowili, że w tym roku osiem z dwudziestu trzech kategorii nie zostanie zaprezentowanych widzom na żywo. Aby zwiększyć atrakcyjność gali, do programu wprowadzonych zostanie więcej występów scenicznych i żartobliwych wystąpień prowadzących, a ośmiu laureatów odbierze swoje statuetki godzinę przed rozpoczęciem transmisji na żywo, która wystartuje o 17:00 czasu lokalnego. Ich wystąpienia zostaną następnie wmontowane do transmisji w najbardziej dogodnych miejscach.

Decyzja ta spotkała się z wyjątkowo chłodnym przyjęciem branży, a ostatnio swój sprzeciw wyraził w tej kwestii sam Steven Spielberg.

Nie zgadzam się z decyzją podjętą przez komitet wykonawczy. Mam silne poczucie, że jest to prawdopodobnie najbardziej zespołowa branża na świecie. Wszyscy razem robimy filmy, stajemy się rodziną, w której każda praca jest tak samo niezbędna jak inna. Czuję, że na gali Oscarów nie ma osób stojących przed i za szeregiem. Wszyscy stoimy w tej samej linii, dając z siebie to, co najlepsze, aby opowiedzieć najlepsze historie, jakie tylko możemy. Dla mnie oznacza to, że wszyscy powinniśmy zasiąść razem do stołu przy kolacji na żywo o 17:00.

Sprawdź też: Oscary 2022: Znamy nominowanych. Kto powalczy o statuetki?

Wśród kategorii wybranych do wcześniejszego nagrania znalazły się: krótkometrażowy dokument, montaż, charakteryzacja, oryginalna muzyka, scenografia, animowany film krótkometrażowy, dźwięk oraz film krótkometrażowy. Dwie z nich obejmują najnowszy film Stevena Spielberga, czyli „West Side Story”. Produkcja otrzymała siedem nominacji, w tym za scenografię i dźwięk.

Wszyscy razem tworzymy magię i jest mi przykro, że nie będzie nas można oglądać na żywo, gdy ta magia będzie się spełniać. Każdy dostanie swój moment w świetle reflektorów. Wszyscy zwycięzcy zostaną pokazani, ich przemówienia też, ale chodzi o to, że nie wszyscy będziemy mogli przy tym być.

Akademia podkreślała w swoim komunikacie, że żadna statuetka nie zostanie wręczona w trakcie trwania czerwonego dywanu, a dopiero wtedy, gdy na sali w Dolby Theatre zasiądzie publiczność wraz z nominowanymi do nagród. Żaden z laureatów nie zostanie pozbawiony okazji do świętowania swojego zwycięstwa przed publiką, ale możliwość wmontowania ośmiu kategorii w dowolnym momencie trwania programu na pomóc organizatorom w położeniu większego nacisku na bardziej atrakcyjne dla widza treści.

źródło: deadline.com / zdj. Disney