Pandemia koronawirusa odbije się także na najważniejszych nagrodach w świecie kina. Najbliższa gala Oscarów została właśnie oficjalnie opóźniona o dwa miesiące.
93. ceremonia rozdania Oscarów została pierwotnie zaplanowana na 28 lutego, ale pandemia koronawirusa spowodowała ogromny chaos w świecie kina, opóźniając premiery wielu kinowych produkcji i powstrzymując prace na planach zdjęciowych. Amerykańska Akademia Filmowa zdecydowała, że gala rozdania nagród odbędzie się dopiero 25 kwietnia 2020 roku.
Członkowie organizacji zdecydowali również o wydłużeniu kwalifikacyjnego okna aż do 28 lutego. Oznacza, to że o nominacje do nagród będą mogły walczyć w przyszłym roku filmy, które zadebiutują w kinach do końca lutego 2021 roku, a nie do końca grudnia 2020 roku.
Termin kwalifikacji filmów pełnometrażowy będzie trwał więc oficjalnie aż od 1 stycznia 2020 roku do 28 lutego 2021 roku. Do 1 grudnia 2020 roku zgłaszane będą mogły być natomiast animacje, dokumenty, filmy międzynarodowe i krótkometrażowe, a do 15 stycznia 2021 roku pozostałe produkcje.
Jak na razie Akademia nie zdecydowała o formacie najbliższej ceremonii. Nie wiemy jeszcze, czy impreza odbędzie się z udziałem publiczności, ale przedstawiciele organizacji zastrzegają jak na razie, że największym priorytetem jest zdrowie i bezpieczeństwo laureatów i gości. O tym, czy 93. ceremonia rozdania Oscarów odbędzie się w tradycyjnej formie, zdecyduje więc sytuacja epidemiologiczna.
źródło: deadline.com / zdj. Oscars