Filmy i seriale bazujące na komiksach wydawnictwa DC Comics nie będą należały już do różnych światów. James Gunn stojący od niedawna na czele DC Studios ogłosił pierwsze projekty, które rozpoczną nowy rozdział w świecie filmowych i serialowych adaptacji DC i potwierdził, że od teraz wszystkie produkcje będą należały do jednego, wspólnego uniwersum.
Batman Pattinsona i Joker w dzielnym uniwersum. Jeden aktor = jedna postać
Pierwszy rozdział w świecie nowego filmowo-serialowego uniwersum został zatytułowany „Bogowie i potwory”. Projekty przedstawione dzisiaj przez Gunna nie będą składały się jednak na całość pierwszego rozdziału, a jedynie na jego pierwszą część obejmującą pięć filmów i cztery serialowe tytuły. Wszystkie tworzone projekty, w tym także te animowane będą tworzyły jedno wspólne uniwersum. Wyjątkiem będą jedynie projekty o Batmanie z Robertem Pattinsonem i „Joker” tworzony przez Todda Philippsa oraz animacja „Młodzi Tytani: Akcja!”. Te tytuły nie będą zaliczały się do głównego uniwersum i tworzyły tak zwane uniwersum Elseworlds, w których będą kręcone filmy i seriale niemające absolutnie nic wspólnego z głównym uniwersum. Gunn stanowczo podkreślił, że każdy, kto zostanie obsadzony w jakimś serialu, będzie również grał tę postać w filmach. Szef DC Studios zapewniał, że żaden aktor nie zagra dwóch postaci, dlatego Jason Momoa to nadal Aquaman, a nie Lobo. Jednocześnie Safran i Gunn zostawili otwarte drzwi dla powrotu Gal Gadot, Ezry Millera i Zachary'ego Levi'ego, którzy mogą powrócić jako Wonder Woman, Flash i Shazam, ale Gunn jeszcze raz zaznaczył, że Henry Cavill nie będzie kontynuował swojej przygody z rolą Supermana.
Nowy film o Batmanie i Robinie. Początek tworzenia Bat-rodziny. Będzie też Swamp Thing
Jeśli chodzi o projekt z Batmanem granym przez Pattinsona, to ujawniono, że druga część serii zawita do kin 3 października 2025 roku. W głównym świecie nowego DC powstanie natomiast film „Batman: Odważni i bezwzględni” bazujący na komiksie Granta Morrisona. Historia opowie o relacji nowego Mrocznego Rycerza z jego synem Damianem Wayne'em pełniącym funkcję Robina, Film zapoczątkuję tworzenie nowego świata Bat-rodziny.
Swój film dostanie też Swamp Thing. Produkcja opowie historię pochodzenia popularnego stwora z bagien. Film będzie zdecydowanie mroczniejszą opowieścią od innych produkcji o Batmanie i Supermanie. Co istotne potwierdzono, że Swamp Thing będzie wchodził w interakcje z innymi głównymi bohaterami DC.
Jednym z pierwszych zapowiedzianych projektów jest animacja „Creature Commandos”. Jej wydarzenia oraz bohaterowie pojawiający się w tym tytule będą odgrywali także istotne role w aktorskich projektach. Serial ma być sposobem na opowiadanie gigantycznych historii bez konieczności wydawania po 50 mln dolarów na odcinek. Scenariusz do serialu przygotował sam James Gunn. Serial skupia się na grupie wojskowych super ludzi. W skład ekipy wchodzą chociażby wilkołak czy potwór Frankensteina. W serialu pojawi się Weasel występujący w drugim filmie o Legionie samobójców.
Viola Davis wraca jako Waller we własnym serialu. Nowy film o Supermanie
Pierwszym serialem na żywo będzie „Waller”, czyli spin-off i jednocześnie kontynuacja „Peacemakera” – projekt powstaje ze względu na to, że Gunn nie może zająć się realizacją drugiego sezonu „Peacemakera” ze względu na swoje zaangażowanie w projekt o Supermanie. W serialu pojawią się te same twarze. Serial przygotowują Christal Henry („Watchmen”) oraz Jeremy Carver (twórca „Doom Patrol”). A jeśli jesteśmy już przy Człowieku ze stali, to wspomnijmy, że zgodnie z ostatnimi informacjami, nowy film zostanie napisany przez samego Jamesa Gunna. Projekt otrzymał tytuł „Superman Legacy” i ma trafić do kin 11 lipca 2025 roku. Na razie nie potwierdzono jeszcze, że Gunn zajmie się wyreżyserowaniem filmu, ale Peter Safran wspominał, że jego partner z DC Studios marzy o objęciu stanowiska reżysera. Film nie będzie opowiadał o początkach Superman i skupi się na opowiedzeniu historii Clarka Kenta, który próbuje połączyć swoje kryptońskie dziedzictwo z ludzkim wychowaniem. Nowy Superman ma być ucieleśnieniem prawdy, sprawiedliwości i amerykańskiego sposobu życia, ma być życzliwym w świecie, który uważa ten sposób bycia za staroświecki.
Zielone latarnie jako kosmiczni detektywi i kolejni antybohaterowie w akcji
Drugim serialowym projektem szykowanym dla HBO Max będą „Latarnie”, zupełnie nowy serial poświęcony zgodnie z tym, co sugeruje tytuł, Zielonym Latarniom. Projekt został zapowiedziany jako opowieść o detektywach w kosmosie. Duet dwóch głównych bohaterów stworzą Hal Jordan i John Stewart. Bohaterowie mają odgrywać istotną rolę w całej opowiadanej historii w filmowo-serialowym uniwersum. Pierwszym dużym projektem filmowym ma być „The Authority”, projekt skupiający się na postaciach istniejących przez lata w uniwersum Wildstorm. Historia skupi się na grupie antybohaterów, którzy postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce i walczyć o obronę mieszkańców swojej planety.
Gra o Tron na wyspie Amazonek i bardziej hardkorowa Supergirl
Ciekawie zapowiada się serial „Paradise Lost”, który ma nawiązywać stylem do „Gry o tron”. Będzie to historia osadzona na Themyscirze, wyspie, na której urodziła się Wonder Woman, ale akcja serialu rozegra się na wiele lat przed przyjściem na świat Diany. Wyspa zostanie przedstawiona jako miejsce pełne politycznych intryg i zażartej walki o władzę. Kolejnym serialowym projektem będzie Booster Gold, produkcja opowiadająca o nieudaczniku z przyszłości, który wykorzystał technologię ze swoich czasów, aby stać się superbohaterem w dawnych czasach. Wśród filmowych produkcji znajdzie się natomiast jeszcze projekt o solowych przygodach Supergirl. Film zatytułowany Supergirl: Woman of Tomorrow będzie bazował na komiksach Toma Kinga z zeszłego roku. Gunn zapowiadał, że doczekamy się bardziej hardkorowej wersji kuzynki Supermana, która, zanim trafiła na Ziemię, przeszła przez prawdziwe piekło i widziała śmierć swoich najbliższych, co ukształtowało jej szorstki charakter.
zdj. Warner Bros.