Paramount Pictures będzie kolejnym filmowym studiem, które mocno stawia na streaming. Wytwórnia ogłosiła właśnie, że jej największe kinowe hity dostępne będą dla widzów serwisu Paramount+ na kilkadziesiąt dni po premierze na dużym ekranie.
Od kilku miesięcy coraz głośniej mówiło się o powstającym serwisie Paramount+ mającym włączyć się do streamingowej walki o widza. Szczegóły dotyczące pierwszych decyzji, które pozwolą zaistnieć platformie wśród takich gigantów jak Netflix i Disney+ ujawniono na specjalnej prezentacji dla inwestorów ViacomCBS. Ogłoszono, że studio Paramount Pictures skróci kinowe okno swoich produkcji przynajmniej o połowę. Oznacza to, że filmowe produkcje wytwórni będą oferowane widzom serwisu nie po 90 dniach, a już 45 dni lub nawet 30 dni po premierze na dużym ekranie.
Na 30 dni po premierze w serwisie będzie debiutowało większość produkcji studia, po 45 dniach od wejścia do kin serwis zaoferuje widzom dostęp do swoich największych hitów takich jak „Top Gun: Maverick”, „Mission: Impossible 7” i „Ciche miejsce II”. Ogłoszono również, że serwis Paramount+ będzie posiadaczem wyłącznych praw do streamingowej dystrybucji filmu „Psi Patrol”, który ma pojawić się w kinach 20 sierpnia.
Kalendarz kinowych premier studia Paramount:
- „Infinite” – 28 maja
- „Top Gun: Maverick” – 2 lipca
- „Psi Patrol” – 20 sierpnia
- „Jackass 4” – 3 września
- „Cichce miejsce II” – 17 września
- „Snake Eyes” – 22 października
- „Clifford the Big Red Dog” – 5 listopada
- „Mission: Impossible 7” – 19 listopada
Uruchomienie serwisu Paramount+ zaplanowano już na 4 marca, a do lata w jego ofercie ma naleźć się ponad 2500 filmowych tytułów dostępnych dla subskrybentów i około 30 tys. serialowych odcinków. Wśród nich znajdą się produkcje od Epix, a także filmy z wytwórni, takich jak MGM, Sony i Lionsgate. Nie zabraknie także filmów wytwórni Miramax oraz samej wytwórni Paramount Pictures. Ostatnie przedłużenie umowy z siecią Epix, z którą Paramount związany jest od 11 lat, pozwoli serwisowi między innymi na pokazanie filmów z serii „James Bond”. Partnerstwo z Epix sprawia, że oferta serwisu Paramount+ będzie wyjątkowo bogata już na starcie, bowiem wystarczy przypomnieć, że HBO Max startowało z biblioteką oferującą około 2000 filmów, a Disney+ rozpoczął działalność, mając w katalogu około 500 filmów. Obecnie Netflix może pochwalić się katalogiem liczącym 4000 filmów, a Disney+, Hulu i Peacock oferują swoim widzom aktualnie od 600 do 800 filmów.
Nie zabraknie przy tym produkcji oryginalnych. Studio stworzy dla swojej nowej platformy między innymi nowy film z horrorowej serii „Paranormal Activity” oraz prequel produkcji „Smętarz dla zwierzaków”. Dodatkowo na Paramount+ trafi także thriller „The In Between” wyreżyserowany przez Ariesa Posina. W Stanach Zjednoczonych serwis oferował będzie także wydarzenia sportowe oraz programy informacyjne. W ciągu najbliższych dwóch lat liczba oryginalnych seriali ma przekroczyć 50 tytułów.
Paramount+ zadebiutuje 4 marca nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale także w Ameryce Łacińskiej i Kanadzie, a już 25 marca dostępny będzie w krajach skandynawskich. ViacomCBS prognozuje, że do 2024 roku przyciągnie łącznie od 65 do 75 milionów użytkowników.
W Stanach Zjednoczonych serwis dostępny będzie w dwóch pakietach cenowych. Podstawowy pakiet kosztujący $9,99 będzie pozbawiony reklam i pozwoli użytkownikom na korzystanie z pełnego pakietu kanałów telewizyjnych oraz dostępu do treści na żywo. W czerwcu dodatkowo uruchomiony zostanie pakiet w cenie $4,99, który zaoferuje widzom tańszy dostęp do biblioteki serwisu, ale będzie wiązał się z koniecznością oglądania reklam i dostępem do mniejszej liczby wydarzeń na żywo. Pakiet premium będzie natomiast umożliwiał użytkownikom oglądanie treści w rozdzielczości 4K z systemem obrazu Dolby Vision. Nie wiemy, jak na razie, jakie tytuły pojawią się w tej jakości. Póki co nie poinformowano także o wsparciu dla dźwięku Dolby Atmos.
źródło: deadline.com / variety.com / zdj. Paramount Pictures