Paramount pewny przejęcia Warnera. Nowy szef zwolni Jamesa Gunna?

Nowy zaskakujący raport sugeruje, że przyszłość DC Studios oraz aktualnego szefostwa czuwającego nad projektami z Supermanem i Batmanem, czyli Jamesa Gunna i Petera Safrana może ulec diametralnej zmianie, jeśli fuzja Paramount i Warner Bros. Discovery dojdzie do skutku.

Paramount już pewny przejęcia Warnera. Trwają rozmowy z nowymi twórcami 

Od miesięcy spekuluje się, kto przejmie Warner Bros. Discovery, a w wyścigu biorą udział tacy gracze jak Comcast, Netflix i Paramount/Skydance. Z najnowszych doniesień wynika, że to Paramount wyłania się jako faworyt, a włodarze spółki są już pewni, że to właśnie oni będą kontrolowali w niedalekiej przyszłości marki należące do Warner Bos.

Według nowego raportu Kim Masters z Puck, dyrektorzy Paramount wydają się być na tyle pewni swoich szans na przejęcie WBD, że zaczęli już teraz wykorzystywać zasoby WB jako obietnice w negocjacjach z twórcami. Kluczowym przykładem ma być filmowiec Zach Cregger, znany przede wszystkim z ostatniej swojej produkcji „Zniknięcia”.

Jakiś czas temu Cregger publicznie wyraził zainteresowanie stworzeniem projektu dla DC Studios i jak się okazuje Paramount bardzo chętnie doprowadzi do realizacji tego pomysłu – współprzewodniczący Paramount, Josh Greenstein, podobno poleciał niedawno do Pragi, gdzie Cregger kręci obecnie reboot „Resident Evil”, aby spotkać się z nim osobiście.

Sprawdź też: Z Marvela do DC! Scarlett Johansson zagra w nowym filmie o Batmanie! 

Najistotniejszym elementem raportu serwisu Puck jest jednak to, że według źródeł związanych z Paramount mówi się, że obecni szefowie DC Studios, czyli James Gunn i Peter Safran mogą stracić swoją władzę w DC Studios po przejęciu Warnera przez nowego właściciela. „W obecnej sytuacji w Warner Bros., James Gunn i Peter Safran kontrolują, kto reżyseruje filmy DC […]. Wygląda jednak na to, że mogą szykować się zmiany w tym kontekście, jeśli rzeczywiście Ellisonowie wygrają licytację”.

Niektóre ze źródeł mówią, że Gunn mógłby jedynie utracić swoją dotychczasową swobodę w kreowaniu wszystkich powstających obecnie projektów DC Comics, a inne są przekonane co do tego, że zarówno Gunn, jak i Safran po prostu zostaną zwolnieni przez Ellisona, szefa Paramount.

Już wcześniej potencjalna fuzja Warnera z inną firmą wywołała naturalne obawy fanów o przyszłość Gunna i Safrana, którzy obecnie pełnią funkcję współprezesów DC Studios i nadzorują obecnie projekty takie jak „Supergirl”, „Superman 2”, „Lanterns” i „Clayface”. Warto dodać, że wcześniejsze doniesienia Bloomberga sugerowały, że Ellison chciał zachować istniejące zespoły kreatywne w obu wytwórniach, jednocześnie konsolidując wyłącznie działy marketingu i dystrybucji, co oznaczałoby, że Gunn i Safran zachowają swoje posady.

Teraz pojawia się jednak nowa narracja sugerująca, że nawet jeśli wspomniana dwójka pozostanie na swoich stanowiskach, to będą musieli liczyć się ze zwiększonym nadzorem ze strony nowych właścicieli. Sam Gunn zdawał się ostatnio dostrzegać niepewność swojej sytuacji w obliczu fuzji. W rozmowie z kanałem BobaTalks na YouTube powiedział: „To, czy będę w stanie spełnić obietnicę [dotyczącą zrealizowania wszystkich projektów DC], zależy od wielu czynników w życiu”.

zdj. Warner Bros.