Paweł Królikowski nie żyje. Aktor miał 58 lat

Nie żyje Paweł Królikowski, polski aktor filmowy, pracujący także w teatrze i telewizji, znany przede wszystkim z roli Kusego w serialu „Ranczo”. Zmarł dziś rano w Warszawie, miał 58 lat. O śmierci aktora poinformował Związek Artystów Scen Polskich, na którego czele od kwietnia 2018 roku stał właśnie Paweł Królikowski.

Aktor zmagał się z poważnymi problemami neurologicznymi, które były następstwem usunięcia tętniaka mózgu. Królikowski poddał się zabiegowi cztery lata temu, ale w grudniu zeszłego roku ponownie trafił do szpitala, gdzie przebywał do śmierci.

Paweł Królikowski w kwietniu skończyłby 59 lat. Aktor osierocił piątkę dzieci: Antoniego, Julię, Marcelinę, Ksawerego i Jana. Jego żoną była aktorka Małgorzata Ostrowska-Królikowska występująca w serialu „Klan”.

Królikowski debiutował w filmie dla dzieci i młodzieży „Dzień kolibra” z 1984 roku, który został wyróżniony na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym dla Dzieci w Chicago. Po ukończeniu w 1987 roku Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej we Wrocławiu rozpoczął pracę w Teatrze Studyjnym im. Juliana Tuwima w Łodzi.

Za jego najgłośniejszą rolę uznawana jest kreacja w „Helu” Kingi Dębskiej z 2009 roku. Przez lata sławę przyniosły mu przede wszystkim role telewizyjne w takich serialach jak „Na dobre i na złe”, „Pitbull”, w którym zagrał Igora Rosłonia, i „Ranczo”, w którym wcielał się w Jakuba Kusego. Ostatnio występował w roli jurora w telewizyjnym programie „Twoja Twarz brzmi znajomo”. Latem tego roku Królikowski miał powrócić do roli Kusego w filmowej kontynuacji serialu.

źródło: zdj. TVP