Serial „Outlander” już w zeszłym roku został oficjalnie przedłużony na piąty i szósty sezon, ale dzisiaj dowiedzieliśmy się, że fani produkcji będą musieli poczekać na nowe odcinki przynajmniej do 2020 roku.
Prace na planie piątego sezonu serialu wystartowały już w maju, ale przedstawiciele stacji Starz ogłosili, że na nowe odcinki fani produkcji będą musieli poczekać nieco dłużej, niż mogli pierwotnie zakładać. Decyzja o opóźnieniu premiery nie wynika z problemów na planie lub przeciągających się zdjęć, a z chęci posiadania przez stację Starz zróżnicowanego harmonogramu.
W rozmowie z dziennikarzami jeden z szefów stacji Jeffrey Hirsch przyznał, że ramówka stacji została tak ułożona, aby w ofercie zawsze znajdowała się jakaś produkcja skierowana przede wszystkim do kobiecej publiczności. Biorąc więc pod uwagę, że w sierpniu tego roku Starz rozpocznie emisję pierwszej połowy finałowego sezonu serialu „Power”, a jego ostatnie odcinki powrócą na antenę w styczniu 2020 roku, możemy być pewni, że „Outlander” zadebiutuje najwcześniej w lutym.
Piąty sezon serialu będzie opierał się na książce „Ognisty krzyż” Diany Gabaldon. Fabuła pokaże, jak Fraserowie próbują na stałe osiedlić się w kolonialnej Ameryce.
źródło: Tvline.com / zdj. Starz