Pierce Brosnan zagra główną rolę w filmie „The Last Rifleman” reżyserowanym przez Terry'ego Loane'a („Mickybo And Me”). Opowieść będzie adaptacją prawdziwej historii Artiego Crawforda, leciwego weterana drugiej wojny światowej, a zarazem wdowca, który w siedemdziesiątą rocznicę lądowania aliantów w Normadii decyduje się uciec z domu opieki. Bohater spróbuje przedostać się z Irlandii na francuskie wybrzeże, by raz jeszcze oddać hołd utraconym podczas wojny kolegom.
Za scenariusz filmu odpowiada Kevin Fitzpatrick. Produkują Katy Jackson i John Leslie z ramienia Wee Buns oraz Jacqueline Kerrin i Dominic Wright ze studia Ripley World Productions. Producentami wykonawczymi zostali nominaowany do Oscara Mark Huffman („Marsjanin”), Kevin Jackson („Zoo”), Nick Leese, Tomy Curran i Eloise Singer („Rare Beasts”).
Prace na planie mają ruszyć tej zimy w północnej Irlandii. Za muzykę odpowie Stephen Warbeck („Zakochany Szekspir”), a za charakteryzację Clare Ramsey (trylogia „Hobbit”).
O produkcji wypowiedział się reżyser, Terry Loane:
Podczas pierwszej lektury, scenariusz Kevina jawił mi się jako niezywkle czuła, pełna serca i duszy opowieść. Takiego scenariusza poszukują reżyserzy: potężnego, opartego na postaciach dramatu, który idealnie wyważa serce i patos. Kwestia osobistej ceny, którą [weterani] płacą po wojnie to temat uniwersalny, zdolny przemawówić do każdego widza, w każdym wieku.
źródło: Deadline / zdj. Summit Entertainment