
Platforma Max nie przetrwała zbyt długo bez kolejnej ingerencji w jej image. Spółka Warner Bros. Discovery przymierza się do kolejnej modyfikacji swojej usługi streamingowej Max, ale tym razem nie będzie to kolejna zmiana nazwy — przed nami jednak kompleksowy rebranding wizualny.
Platforma Max znowu przejdzie zmiany! Precz z niebieskim kolorem!
Platforma streamingowa Max zastąpiła w Stanach Zjednoczonych platformę HBO Max w maju 2023 roku, a w Polsce czekaliśmy na zmianę serwisu rok dłużej. Teraz okazuje się jednak, że czeka nas kolejna istotna zmiana jeśli chodzi o streamingową usługę od Warnera. Spółka szykuje bowiem kolejną ingerencję w wizerunek swojej marki. Niebiesko-biały schemat kolorów charakterystyczny dla serwisu Max ma odejść w zapomnienie, ustępując miejsca bardziej neutralnemu wyglądowi, który przywraca jednocześnie platformie korzenie marki HBO.
Nowy wizerunek serwisu będzie koncentrował się wokół czerni i bieli i nawiązywał tym samym do klasycznego brandingu HBO znanego jeszcze sprzed czasów HBO Max. Niebieski kolor, który stał się cechą charakterystyczną aplikacji od czasu rebrandingu Max, zostanie całkowicie wycofany.
Sprawdź też: Serialowy patriotyzm słabnie! Polacy znaleźli sobie nowy hit na Netfliksie!
Co więcej, kolor nazwy usługi ma teraz zmieniać się także w zależności od promowanego serialu i filmu, co umożliwi bardziej dynamiczne i dostosowane do konkretnych tytułów kampanie promocyjne — to kolejna zmiana, którą serwis Max podpatrzył od platformy Netflix, która też stosuje miejscami tego typu praktykę.
Rebrandingiem kieruje Shauna Spenley, nowo zatrudniona dyrektor ds. marketingu i była dyrektor naczelna Netfliksa. Chociaż plany te nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone, to nowa wizja sygnalizuje odejście od bardziej rozrywkowego brandingu HBO Max w kierunku bardziej wyrafinowanego, ekskluzywnego charakteru. Tak wyglądała na przestrzeni lat historia rebrandingu serwisu:
- Klasyczne HBO: czarno-białe logo
- HBO Max (2020): fioletowa estetyka
- Max (2023): niebieski kolor całej marki
- Max (2025?): powrót do czerni i bieli
Decyzja o zachowaniu nazwy Max przy jednoczesnym odświeżeniu jej wyglądu pokazuje, że Warner Bros. Discovery nie jest do końca zadowolone z tego, jak platforma radzi sobie na rynku streamingu i próbuje na kolejny sposób ugruntować jej tożsamość.
źródło: bloomberg.com / zdj. Max