Netflix pokazał pierwszy zwiastun filmu „Zabójcze wesele”, czyli kontynuacji komedii kryminalnej „Zabójczy rejs” z Adamem Sandlerem i Jennifer Aniston w rolach głównych. W jakie tarapaty para głównych bohaterów wpadła tym razem? Przekonajcie się.
Cztery lata po rozwiązaniu pierwszej zagadki kryminalnej Nick (Adam Sandler) i Audrey (Jennifer Aniston) Spitzowie są pełnoprawnymi detektywami, których prywatna agencja próbuje zaistnieć na rynku. Gdy Nick i Audrey otrzymują zaproszenie na prywatną wyspę, na której ma się odbyć ślub ich przyjaciela, Maharadży (Adeel Akhtar), okazuje się, że pech nadal ich prześladuje — wkrótce po rozpoczęciu imprezy świeżo upieczony małżonek zostaje porwany dla okupu, a podejrzanym jest każdy znamienity gość i członek rodziny, nie wyłączając samej panny młodej. W „Zabójczym weselu” Spitzowie wreszcie dostają szansę, aby pochwalić się swoimi umiejętnościami w sprawie najwyższej wagi, która kusi obietnicą spełnienia wszystkich marzeń — nie tylko o sukcesie własnej agencji detektywistycznej, ale też o długo wyczekiwanej wycieczce do Paryża. Dwójce głównych gwiazd w obsadzie towarzyszą Mark Strong, Mélanie Laurent, Jodie Turner-Smith, Kuhoo Verma oraz John Kani i Dany Boon.
Za reżyserię sequela odpowiada Jeremy Garelick, twórca mający w dorobku między innymi komedię „Polowanie na drużbów”, który zastąpił za kamerą Kyle'a Newachecka. W roli scenarzysty powrócił natomiast James Vanderbilt. Zdjęcia do kontynuacji miały miejsce na Karaibach oraz w Paryżu. Premierę filmu „Zabójcze wesele” wyznaczono na platformie Netflix na 31 marca.
zdj. Netflix