Polski hit familijny „Za duży na bajki”, który podbijał kino w zeszłym roku, doczeka się kontynuacji. Mamy dla Was pierwsze zdjęcia z filmu oraz informacje o fabule i dacie premiery.
„Za duży na bajki” był najchętniej oglądanym polskim filmem familijnym w XXI wieku. W kontynuacji na ekranie ponownie zobaczymy Macieja Karasia, Amelię Fijałkowską, Patryka Siemka, Karolinę Gruszkę i Dorotę Kolak. Do obsady dołączyli m.in Paweł Domagała, Michała Żurawski oraz Grzegorz Małecki.
Projekt był adaptacją książki o tym samym tytule autorstwa Agnieszki Dąbrowskiej (również autorka scenariusza). Obok bardzo dobrego wyniku w polskim box office (ponad 300 tys. widzów), familijna produkcja okazała się być również międzynarodowym hitem Netfliksa. Od momentu debiutu w streamingu latem zeszłego roku, film trafił do rankingu TOP10 w ok. 40 różnych miejscach na świecie.
Ulubione gamingowe trio powraca! Tym razem Waldek, Staszek i Delfina przeżyją lato pełne przygód w Tatrach. Podczas wycieczki Waldek przypadkowo dowiaduje się, że w okolicy mieszka jego ojciec, o którym od mamy słyszał tylko tyle, że dawno temu porzucił ich rodzinę. Chłopiec postanawia za wszelką cenę go odnaleźć i osobiście zapytać o powody tej decyzji. Wraz ze Staszkiem, pod osłoną nocy, wyruszają na poszukiwania. Czyhające na nich na górskim szlaku niebezpieczeństwa to nic w porównaniu z zadaniem, które otrzymuje Delfina. Kreatywna nastolatka musi ukryć przed niczego nieświadomą ciotką, mamą Waldka oraz… jej nowym partnerem prawdę o zniknięciu chłopców. Jakie zawirowania w życie wszystkich bohaterów wniesie ta sekretna misja? Czy Waldek otrzyma odpowiedzi na dręczące go pytania i zrozumie postępowanie ojca?
– Po projekcjach filmu „Za duży na bajki” publiczność pytała nas: a co z ojcem Waldka? Dużo młodych ludzi dorasta bez jednego rodzica. W pierwszej części skupiliśmy się na problematyce związanej z zagrożeniem odejścia matki, teraz skupiamy się na problemach związanych z nieobecnym ojcem. Ja to widzę jako film nie tylko dla dzieci, a bardziej dla całej rodziny. Osobiście brakuje mi propozycji, które mogę zobaczyć z całą rodziną, szukam filmów mądrych, wzruszających, ale też i takich przy których można się trochę pośmiać. Takie jest życie, pełne trudnych wyborów, zwłaszcza jak się dorasta. Ale trzeba sobie pozwolić na więcej śmiechu… nawet przez łzy – mówi reżyser filmu Kristoffer Rus.
Kinowy debiut filmu „Za duży na bajki 2” planowany jest na 2024 rok. Zdjęcia do filmu powstawały w Warszawie oraz w Zakopanem m.in. w muzeum Jana Kasprowicza na Harendzie i na Kasprowym Wierchu.
zdj. NEXT FILM / Karolina Grabowska




