Powstanie filmowa adaptacja gry „Death Stranding”

Japońskie studio Kojima Productions założone przez Hideo Kojimę wkracza do świata filmu. Ruszają prace nad stworzeniem adaptacji najnowszego hitu studia, czyli gry „Death Stranding”, która niedawno doczekała się zapowiedzi drugiej części.

W celu wyprodukowania filmu Kojima nawiązał współpracę z Hammerstone Studios, na czele którego stoi Alex Lebovici. Ostatnio firma ta zajmowała się produkcją horroru „Barbarzyńcy”, który w Polsce trafił do widzów platformy Disney+. Projekt zostanie w pełni sfinansowany przez Hammerstone Studios, ale na razie nie ujawniono jeszcze, kto zajmie się napisaniem scenariusza i wyreżyserowaniem produkcji. Mówi się jednak, że projektowi nadano status priorytetu i to na jego realizacji skupi się teraz wytwórnia.

Sprawdź też: Ruszają prace nad serialową wersją „God of War”. Produkcja trafi na Prime Video.

Gra „Death Stranding” zabiera nas do świata z niedalekiej przyszłości, który w wyniku serii wybuchów nawiedzany jest teraz przez zjawiska określane mianem Death Stranding. Mieszkańcy planety dotknięci są przyspieszonym procesem starzenia się, pojawia się też deszcz powodujący przemieszczenie w czasie. Jakby tego było mało, to po Ziemi zaczęły stąpać także Wynurzeni, byty z zaświatów. W grze wystąpili między innymi Norman Reedus, Mads Mikkelsen, Léa Seydoux, Guillermo del Toro i Margaret Qualley.

Film nie będzie najprawdopodobniej bezpośrednią adaptacją gry. Kinowa produkcja ma wprowadzić nowe elementy oraz nowych bohaterów do uniwersum „Death Stranding”.

zdj. Kojima Productions