Powstanie sequel kultowej komedii „Na łonie natury” z Danem Aykroydem

Wygląda na to, że po ponad trzydziestu latach od premiery pierwszego filmu doczekamy się kontynuacji kultowej komedii „Na łonie natury”, w której główne role zagrali Dan Aykroyd i John Candy. O planach na sequel, Aykroyd wspomniał w najnowszym wywiadzie

Oryginalne „Na łonie natury” nie było komercyjnym hitem, gdy film zadebiutował w 1988 roku, ale na przestrzeni lat doczekało się statusu produkcji kultowej. W rozmowie z serwisem The Hollywood Reporter, gwiazdor filmów z cyklu „Pogromcy duchów” ujawnił, że zamierza w końcu zabrać się za realizację drugiej części. W chwili obecnej trwają poszukiwania aktora, który mógłby w filmie zastąpić zmarłego w 1994 roku Johna Candy'ego. Za kamerą raz jeszcze ma znaleźć się Howie Deutch, czyli reżyser „jedynki”.

Howie Deutch był naprawdę świetnym reżyserem przy okazji tamtego filmu. Uwielbiał współpracować z Candym i mną. Howie i ja pracujemy teraz nad sequelem, zatytułowanym „The Great Outlaws”. Szukam kogoś, kto mógłby wcielić się w rolę w stylu Candy'ego. Pojawiło się już kilka naprawdę ciekawych nazwisk, ale nie mogę ujawnić, o kogo chodzi. Kusi mnie i Howiego, żeby Romana sprowadzić z powrotem jako oszusta finansowego, który prześladuje federalnego agenta. (...)

Na chwilę obecną nie dysponujemy żadnymi przybliżonymi terminami, w których mogłoby dojść do rozpoczęcia prac produkcyjnych nad sequelem. W oryginalnym filmie John Candy wciela się w postać Cheta Ripleya, który wraz z małżonką i dziećmi wyjeżdża do domu letniskowego w Wisconsin. Odpoczynek od miejskiego zgiełku zakłóca pojawienie się jego narwanego szwagra Romana Craiga (Aykroyd).

źródło: Comicbook / zdj. Universal