Poznaliśmy szczegóły nowego „Martwego zła”. Powstają aż DWA filmy!

Po sukcesie zeszłorocznego hitu „Martwe zło: Przebudzenie”, seria filmów „Martwe zło” rozszerza się o DWA nowe filmy. Jeden z tych filmów reżyseruje francuski twórca Sébastien Vaniček, który na swoich mediach społecznościowych ogłosił, że jego nowy film z serii nosi tytuł „Evil Dead Burn”.

Młodzi, zdolni reżyserzy, będą tworzyć kolejne spin-offy w uniwersum „Martwego zła”

Vaniček, znany ze swojego debiutanckiego pełnometrażowego filmu „Robactwo”, zdobył uznanie jako reżyser przez prace nad horrorem z pająkami, który był okrzyknięty „najstraszniejszym filmem na festiwalu w Wenecji”. Film zdobył nagrodę dla najlepszego obrazu i najlepszego reżysera na Fantastic Fest oraz specjalne wyróżnienie na festiwalu Sitges. Jego zdolność do budowania napięcia i strachu oraz umiejętność tworzenia brutalnych, ale zarazem nieprzewidywalnych historii sprawiły, że został on zatrudniony do reżyserii nowego filmu z serii „Martwego zła”.

 

Vaniček tak opisywał swój nowy projekt: „Powiedziałem studiu, że chcę zrobić paskudny film, taki, który boli, z którego wychodzi się przetestowanym. Zamierzam wyłożyć cały horror, który mam w środku, to będzie katharsis, a jeśli nie zrujnuję sobie kariery i będę mógł kontynuować robienie filmów, przejdę do czegoś innego niż horror!”.

Sprawdź też: Michelle Yeoh powraca do uniwersum „Star Treka” w zwiastunie „Section 31”

Francis Galluppi, który napisał i reżyserował film „The Last Stop in Yuma County”, również pracuje nad całkiem nowym filmem w ramach serii, bez jeszcze ustalonego tytułu. Galluppi rozwija swoją oryginalną historię w świecie „Martwego zła”. Nowa strategia dla uniwersum zakłada, że Sam Raimi (twórca serii) wybiera młodszych, zdolnych reżyserów, którzy będą wprowadzać własne spin-offy. To podejście sprawdziło się wyśmienicie w przypadku „Martwe zło: Przebudzenie” reżyserowanego przez Lee Cronina, który ukazał się w 2023 roku. Film ten skutecznie reaktywował serię, zdobywając entuzjastyczne recenzje i zarabiając 147 milionów dolarów przy budżecie 14 milionów dolarów.

„Evil Dead Burn” nie ma jeszcze dokładnie ustalonej daty premiery, ale ma pojawić się w 2026 roku.

żródło: Bloody-Disgusting/GamesRadar+ /zdj. Warner Bros.