Jason Statham udzielił nowego wywiadu, w którym potwierdził swój udział w szykowanym przez Warner Bros. sequelu widowiska „The Meg” z 2018 roku. Aktor dodał jednak, że prace na planie filmu ruszą dopiero w przyszłym roku.
Na stanowisko reżysera zatrudniony został Ben Wheatley pracujący w ubiegłym roku nad filmem „Rebeka”, którego gwiazdami byli Lily James oraz Armie Hammer. W obsadzie mamy zobaczyć większość gwiazd pierwszej odsłony. Statham ma być tym razem zaangażowany w film jako jeden z producentów oraz ma mieć swój udział przy konstruowaniu fabuły.
Druga część „The Meg” dopiero w 2023 roku?
Pierwszy szkic historii do drugiego filmu o starciu z potężnym rekinem przygotował Dean Georgaris, a scenariusz stworzyli Jon i Erich Hoeberowie. W rozmowie z serwisem Collider, Statham przyznał, że do wszczęcia produkcji „The Meg 2” dojdzie w styczniu 2022 roku. Przybliżona data premiery nie została jeszcze ujawniona, ale możemy zakładać, że widowisko trafi na ekrany kin w 2023 roku.
Pierwsza odsłona „The Meg” była ekranizacją bestsellerowej powieści Steve’a Altena, którą wyreżyserował Jon Turteltaub, twórca przebojowego „Skarbu narodów”. Film koncentrował się na akcji ratunkowej łodzi podwodnej wchodzącej w skład międzynarodowego programu obserwacji podmorskich, która zostaje zaatakowana przez gigantyczne stworzenie. Jednostka osiada na dnie najgłębszego rowu na Pacyfiku, a na pomoc rusza byłego eksperta od nurkowania, Janosa Taylora (Jason Statham). Bohater musi ocalić uwięzionych na dnie przed prehistorycznym rekinem mierzącym ponad 20 metrów.

Źrodło: Bloody Disgusting / zdj. Warner Bros.