Prace nad filmową wersją „Uncharted” znowu wstrzymane!

Filmowa adaptacja popularnej gry wideo „Uncharted” to jedna z najbardziej pechowych produkcji ostatnich lat. Po utracie kilku reżyserów oraz przekładaniu kolejnych terminów rozpoczęcia prac na planie teraz gdy wydawało się, że zdjęcia do filmu ruszą za kilka tygodni, włodarze studia Sony zostali zmuszeni przez koronawirusa do zawieszenia wszelkich prac.

Prace na planie „Uncharted” miały wystartować na przełomie marca i kwietnia w Berlinie i potrwać przez sześć tygodni – ekipa zdjęciowa miała pracować również na planach w Kolumbii. Ze względu na pandemię koronawirusa Sony zdecydowało jednak o wstrzymaniu prac nad filmem do odwołania. Obecnie nie wiemy, czy przesunięcie prac na planie wpłynie na datę premiery, ale wydaje się to bardzo prawdopodobne. Co więcej, opóźnienie wywołane koronawirusem może nawet sprawić, że prace nad filmem nie wystartują w ogóle w tym roku. Przypomnijmy bowiem, że główną gwiazdą produkcji jest Tom Holland, który w lipcu miał rozpocząć prace na planie trzeciego „Spider-Mana. Jeśli więc Sony będzie musiało wybierać, który projekt chce zrealizować w ciągu najbliższych miesięcy, wydaje się jasnym, że zdecyduje się na bardziej popularną markę i postawi na kontynuowanie przygód popularnego bohatera Marvela.

Pierwotnie film miał zadebiutować już w grudniu tego roku, ale  po tym jak ostatnio film trzeci raz stracił reżysera, Sony wyznaczyło nową datę na 5 marca 2021. Pod koniec grudnia projekt opuścił Travis Knight, który zastąpił na tym stanowisku Dana Trachtenberga, a ten z kolei przejął projekt od po tym, jak z reżyserii zrezygnował Shawn Levy. Ostatnio Sony ogłosiło, że nowym reżyserem filmu zostanie  Ruben Fleischer, twórca filmów „Venom” oraz dwóch części „Zombieland”. Scenariusz napisali Art Marcum, Matt Holloway i Rafe Judkins.

Główne role w produkcji mają zagrać Tom Holland, któremu przypadła rola w młodego Nathana Drake’a oraz Mark Wahlberg, który został zatrudniony do roli Sully'ego.

źródło: Variety.com / zdj. Sony