Kilka dni po nieszczęśliwym wypadku do którego doszło na planie westernu „Rust”, producenci filmu zdecydowali się na zdemontowanie scenografii i pełnoprawne wstrzymanie fazy zdjęciowej. „Przynajmniej do czasu zamknięcia śledztwa” – czytamy w oficjalnym liście do członków ekipy.
Prace nad filmem, w którym ma pojawić się Alec Baldwin znajdowały się w stanie zawieszenia od ubiegłego tygodnia, kiedy to na skutek wypadku podczas wykorzystywania jednego z rekwizytów śmierć poniosła operatorka, Halyna Hutchins. W liście do realizatorów filmu, producenci wskazują, że ekipa może odebrać z planu osobiste przedmioty, zaś w najbliższym czasie dojdzie do zupełnego demontażu scenografii wzniesionej na Bonanza Creek Ranch w Nowym Meksyku. Śledztwo w sprawie tragicznych zdarzeń na planie „Rust” prowadzi obecnie biuro szeryfa Santa Fe. W najbliższą środę mamy poznać pierwsze ustalenia poczynione w sprawie.
W liście do współpracowników producenci „Rust” odnieśli się do najbliższej rodziny tragicznie zmarłej operatorki, wskazując też, że studio przeprowadzi w sprawie własne śledztwo.
Nasze serca są z wami wszystkimi, gdy mierzymy się z tym tragicznym czasem i opłakujemy śmierć naszej dobrej współpracowniczki i wspaniałej przyjaciółki, Halyny Hutchins. (...) Jesteśmy rodziną i musimy wspierać się, tak jak robią to rodziny w trudnych czasach. Pozostajemy w bliskim kontakcie z rodziną Halyny i podziwiamy siłę jaką pokazują w obliczu tej tragedii. To niezwykła inspiracja.
Źródło: Deadline / zdj. IMDb