Premiera serialu „WandaVision” jednak w 2020 roku?

Epidemia koronawirusa doprowadziła do opóźnienia premiery serialu „Falcon i Zimowy żołnierz”, ale wbrew wczorajszym doniesieniom nie musi spowodować także przesunięcia premiery drugiego aktorskiego serialu Marvela.

Wczoraj dowiedzieliśmy się, że opóźnienie wywołane pandemię koronawirusa dotknie nie tylko produkcję „Falcon i Zimowy żołnierz”, ale również serialowe przygody Scarlet Witch i Visiona. Mówiło się wówczas, że serial mający debiutować w grudniu tego roku został przesunięty na wiosnę 2021 roku, ale dzisiaj te informacje nie są już oficjalnie podawane. Ich źródła (zarówno The Hollywood Reporter, jak i Deadline), usunęły je ze swoich stron i obecnie twierdzą, że serial „WandaVision” cały czas ma zadebiutować na platformie Disney+ jeszcze w tym roku – pierwotna data premiery wyznaczona została na grudzień.

Ostatnio pojawiła się informacja, że w lipcu wystartują dokrętki do serialu „WandaVision”. Ekipa ma spotkać się na planie zdjęciowym w Los Angeles na cztery miesiące po zakończeniu głównych prac. W serialu Paul Bettany ponownie wcieli się w Visiona, a Elizabeth Olsen powróci do roli Scarlet Witch.

Jeśli natomiast chodzi o pozostałą obsadę serialu, to wiemy, że pojawi się w nim Monica Rambeau, którą poznaliśmy w filmie Kapitan Marvel”. Wówczas była ona młodą córką najlepszej przyjaciółki Carol Danvers, a aktualnie stała się nową superbohaterką znaną w komiksach pod pseudonimami Pulsar, Photon czy Spectrum. W jej dorosłą wersję wcieli się Teyonah Parris, którą w zeszłym roku mogliśmy oglądać w filmie Gdyby ulica Beale umiała mówić.

źródło: hollywoodreporter.com / zdj. Marvel