Wczorajsze przesunięcie premiery filmu Wonder Woman 1984 doprowadziło do sporego zamieszania w filmowym kalendarzu. Z zamieszania postanowił skorzystać dystrybutor nowego Terminatora, który przyspieszył premierę filmu o dwa tygodnie. Poznajcie szczegóły.
Dopiero co informowaliśmy Was, że pierwotną datę premiery drugiego filmu o przygodach Wonder Woman zajęły nowe Aniołki Charliego, które zamiast 27 września 2019 roku trafią do kin 1 listopada. Teraz okazało się, że na spore opóźnienie premiery filmu od Warner Bros. zareagowało także Paramount Pictures, które przyspieszyło premierę szóstej części Terminatora. Nowa część serii stworzonej przez Camerona trafi kin tego samego dnia co Aniołki Charliego i tym samym będzie dla produkcji Sony najpoważniejszym konkurentem w walce o widzów. Wcześniej zakładano, że Terminator, nad którym pracuje aktualnie Tim Miller, zawita do kin 2 tygodnie później, czyli 15 listopada.
Teoretycznie filmy skierowane będą do nieco innego widza — Terminator prawdopodobnie otrzyma kategorię wiekową R i wśród jego widowni będą przeważali mężczyźni, a Aniołki Charliego bez wątpienia zostaną sklasyfikowane jako film w obrębie kategorii PG-13, a jego głównym odbiorcą będą kobiety. Mimo wszystko rodzi się pytanie, czy studia będą chciały konkurować ze sobą w przypadku tak ważnych produkcji, których wynik finansowy zdecyduje o ewentualnych kontynuacjach. Wygląda na to, że Paramount jest pewne swojego i to od Sony Pictures zależy, czy zdecyduje się na podjęcie walki z nowym Terminatorem.
źródło: Deadline.com / zdj. Paramount Pictures