Prezes AT&T zadowolony z wyników hybrydowej dystrybucji Warnera

Studio Warner Bros. zszokowało filmowy przemysł swoją decyzją o wprowadzeniu hybrydowego modelu dystrybucji na cały 2021 rok, ale wygląda na to, że przynajmniej na razie, firma zarządzająca Warnerem jest zadowolona z obranego kierunku.

Podczas wirtualnej konferencji organizowanej przez Deutsche Bank dyrektor finansowy AT&T stwierdził, że budząca kontrowersje decyzja okazała się dobra dla wszystkich zainteresowanych stron, czyli widzów, kinowego przemysłu, a także samej wytwórni. Bez podawania żadnych konkretnych wyników oglądalności, John Stephens ujawnił, że studio zanotowało dobrą oglądalność na platformie HBO Max, która przełożyła się także na zaangażowanie widzów, które określił sukcesem. Wygląda więc na to, że AT&T jest zadowolone z tego, ilu nowych klientów pozyskuje dzięki premierom na HBO Max oraz tego, ilu z nich pozostaje stałymi klientami serwisu.

W ramach hybrydowej dystrybucji oznaczającej jednoczesną premierę w kinach i na HBO Max, studio wypuściło już filmy: „Wonder Woman 1984”, „Małe rzeczy”, „Tom i Jerry” oraz „Judas and the Black Messiah”. Pod koniec marca na widzów czeka natomiast premiera widowiska „Godzilla kontra Kong”.

Stephens ponownie stanął także w obronie przyjętej przez Warnera strategii i stwierdził, że studio nie mogło w nieskończoność odwlekać premier swoich kinowych produkcji, ponieważ kiedy kina zaczną w końcu przyjmować widzów na dużą skalę, to zostaną zalane przez filmy innych wytwórni i odbije się to na finansowych wynikach produkcji.

Dokładne wyniki studia Warner Bros. oraz platformy HBO Max za ostatni kwartał poznamy w najbliższych tygodniach.

źródło: digitaltveurope.com / zdj. Warner Bros.