Prosto o skomplikowanych sprawach. Recenzja komiksu „Świat bez końca”

W maju Timof Comics wypuściło do sprzedaży wykład o klimacie i naszym oddziaływaniu na Ziemię. Czy warto się z nim zapoznać? Przekonajcie się!

Miałem ochotę zapoznać się ze „Światem bez końca” odkąd podczas naszej rozmowy Paweł Timofiejuk wspomniał, że w tym roku zostanie opublikowana polska wersja dzieła Jancoviciego i Blaine’a. Szybkie sprawdzenie autorów sprawiło, że komiks natychmiast powędrował na listę najbardziej oczekiwanych przeze mnie pozycji. Krótko mówiąc, Jean-Marc Jancovici jest specem od energetyki, który na tematy związane ze swoją dziedziną wypowiada się w sposób zrozumiały, a do tego nie twierdzi, że istnieją całkowicie czyste sposoby na dostarczanie energii. Omawiany tytuł charakteryzuje się tym samym: otrzymujemy informacje pozbawione rażących niedomówień, podane w sposób nie tylko przystępny, ale czasami także i humorystyczny.

Choć komiks jest jedną długą rozmową między Jancovicim i Blainem, to nie raz i nie dwa podczas lektury czułem się, jakbym czytał zapis fascynującego wykładu o wpływie ludzi na środowisko, klimacie i energetyce. Autorzy płynnie przechodzą od decyzji podejmowanych przez osoby rządzące i przedstawicieli różnych sektorów gospodarki do konsumenckich wyborów i stylu życia typowych Kowalskich. Mało tu oskarżania, a zamiast tego skupiono się na informowaniu i proponowaniu rozwiązań. Poszczególne tematy często są omówione w naprawdę dokładny sposób, dzięki czemu np. podczas rozmowy panów o elektrowniach atomowych poruszono nie tylko zagadnienia związane z wpływem tego źródła energii na człowieka i naszą planetę, ale także skupiono się na czynniku, jakim jest strach wzmacniany tragicznymi wydarzeniami, do jakich doszło w Czarnobylu i Fukushimie. Warto przy tym wspomnieć, że swoje twierdzenia Jancovici popiera danymi.

 Świat bez końca komiks recenzja.jpg

Podoba mi się też to, jak Jancovici opisuje otaczającą nas rzeczywistość i zależności między naszymi decyzjami a stanem planety. Nawet tak pozornie drobna rzecz jak smartfony ma duży wpływ na Ziemię. Niby to oczywiste, że odpowiednie zasoby trzeba wydobyć, przetworzyć, przetransportować, a każdy z tych etapów wiąże się nie tylko z eksploatacją złóż, ale także z wykorzystywaniem energii do zasilenia maszyn i środków transportu. Jednakże na co dzień raczej nie myśli się o wszystkich kosztach wyprodukowania urządzenia, na jakim czytacie niniejszy tekst lub laptopa, na którym go napisałem. 

Wspomniałem o tym już wcześniej, ale muszę to powtórzyć – Jancovici jest jednym z tych ekspertów, którzy potrafią fantastycznie i bez niepotrzebnego skomplikowania opowiadać o złożonych kwestiach. Dlatego też warto recenzowany tytuł przeczytać nie tylko samemu, ale także podsunąć go nastolatkowi. Młoda osoba nie powinna mieć większych problemów ze zrozumieniem treści komiksu, a zwiększenie jej świadomości już teraz z pewnością będzie pomocne w podejmowaniu przemyślanych decyzji w przyszłości.

Strona wizualna „Świata…” jest przyjemna dla oka. Trudno cokolwiek zarzucić pracom Blaina ponad to, że ich rolą jest wyłącznie opatrzenie stosownymi obrazkami słów wymienianych między autorami. Co prawda nie widzę miejsca, gdzie rysunki mogłyby przejąć na siebie ciężar narracji – to nie jest typowy komiks tylko raczej ilustrowany wykład. Choć styl rysownika przypadł mi do gustu, to jednak wolę, gdy w komiksach strona wizualna i treść mają równorzędne znaczenie.

„Świat…” został świetnie wydany. Otrzymujemy duży format, twardą oprawę, gruby papier oraz dobrej jakości druk. Podczas przywołanej na początku rozmowy Paweł Timofiejuk wspomniał o trwającej ponad rok pracy tłumaczek. Ciężko przejść obojętnie obok wysiłku, jaki Katarzyna Sajdakowska i Katarzyna Udrycka włożyły w przygotowanie tego przekładu. Szczególnie do gustu przypadło mi podawanie dodatkowych informacji, które pomagają polskiemu czytelnikowi w jeszcze lepszym zrozumieniu przedstawianych przez Jancoviciego treści. 

„Świat bez końca” to kolejna wartościowa pozycja na naszym rynku. To tytuł, któremu warto dać szansę, by nie tylko poszerzyć swoje horyzonty, ale także, by świadomiej podchodzić do dbania o naszą planetę.

Oceny końcowe komiksu „Świat bez końca”

6
Scenariusz
4
Rysunki
6
Tłumaczenie
5
Wydanie
5
Średnia

Oceny przyznawane są w skali od 1 do 6. 

Swiat bez konca

Specyfikacja

Scenariusz

Jean-Marc Jancovici, Christophe Blain

Rysunki

Christophe Blain

Oprawa

twarda

Druk

kolor

Liczba stron

196

Tłumaczenie

Katarzyna Sajdakowska, Katarzyna Udrycka

Data premiery

27 maja 2024

Dziękujemy wydawnictwu Timof Comics za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

Zdj. Timof Comics