Reboot „Króla Skorpiona” wciąż w planach Universala. Nowy wywiad z producentem

Odkąd w zeszłym roku dowiedzieliśmy się, że studio Universal Pictures przymierza się do nakręcenia nowej wersji „Króla Skorpiona”, czyli filmu będącego spin-offem serii „Mumia”, wytwórnia nie podała żadnych nowych informacji o projekcie. Teraz o znajdującym się wciąż w planach widowisku pokrótce opowiedział producent Hiram Garcia

W listopadzie 2020 ujawniono, że do napisania nowej wersji „Króla Skorpiona” zatrudniono Jonathana Hermana, twórcę historii do filmu „Straight Outta Compton”. Sam gwiazdor pierwowzoru, Dwayne Johnson został natomiast jednym z producentów, wciąż bez potwierdzenia czy miałby przy okazji rebootu powrócić również na ekran. Mówiło się też wówczas, że akcja filmu ma zostać przeniesiona do współczesności. W nowej rozmowie Garcia wyjawił, że Universalowi bardzo zależy, by na nowo rozkręcić filmowe uniwersum „Króla”:

[Przedstawiciele] Universala przyszli do nas, próbując wykombinować, jak moglibyśmy raz jeszcze otworzyć ten świat. Dobrze się bawimy, usiłując wpaść na pomysł, jak mogłoby do tego dojść. Prace są w toku. Zamierzamy znowu zamieszać w świecie „Króla Skorpiona”. To dla mnie szczególna marka, bo był to pierwszy film, nad którym kiedykolwiek pracowałem. Wtedy zdałem sobie sprawię, że chciałbym być producentem. (...) 

Król Skorpion zajmuje wyjątkowe miejsce również w karierze Dwayne'a Johnsona, ponieważ występ w filmie był jednocześnie początkiem jego drogi aktorskiej. Po raz pierwszy „The Rock” pojawił się w tej roli w filmie „Mumia powraca” z 2001 roku, a po dobrym przyjęciu jego występu, już rok później debiutował jako Skorpion w solowym widowisku.

źródło: Bloody Disgusting / zdj. Universal Pictures