Reboot „Teksańskiej masakry piłą mechaniczną” pokaże postarzonego Leatherface’a

O tym, że Leatherface ponownie odpali swoją piłę mechaniczną, wiemy już od dłuższego czasu. Teraz w sieci zadebiutowały nowe szczegóły dotyczące nadchodzącego wielkimi krokami rebootu „Teksańskiej masakry piłą mechaniczną”. Znajdziecie je poniżej.

Leatherface zadebiutował na ekranach w 1974 roku przy okazji kultowego filmu Tobe'a Hoopera. Na przestrzeni dekad, postać dołączyła do kanonu najsłynniejszych monstrów kina grozy, obok Jasona i Freddy'ego Kruegera. I podczas gdy kolejne odsłony „Teksańskiej masakry” dopisywały do wizerunku „złoczyńcy” kolejne elementy, planowany reboot ma rzekomo spróbować czegoś zupełnie nowego. 

Najnowsze doniesienia wskazują, że reboot skupi się na postaci Leatherface'a w wieku 60 lat. Portal Prace produkcyjne nad filmem podobno już się rozpoczęły i pojawił się nawet pierwszy opis nowego wizerunku kultowej postaci: 

[Nowy Leatherface] nie jest bodybuilderem, jest nawet nieco otyły. Nosi „kościelne” ciuchy, które zbyt ciasno go opinają. 

Choć Leatherface nie należy do postaci szczególnie wygadanych, nowa iteracja będzie rzekomo szczególnie „kompleksowa” i „posługiwać się ma zestawem gardłowych dźwięków – od gromkiego śmiechu po świńskie piski”.

Co więcej, dzięki nowemu raportowi dowiedzieliśmy się też, że twórcy chcą obsadzić w głównych rolach dwie aktorki, mające wcielić się w siostry, Melody i Dreamę:

Melody ma 25 lat, pochodzi z San Francisco i usiłując zarobić trochę pieniędzy, ciągnie swoją nastoletnią siostrę na biznesową podróż do Teksasu. Dreama jest przykutą do wózka inwalidzkiego fotografką-amatorką.

Ostatnią postacią, o której wspominają nowe informacje, jest niejaka Pani Mc – ciepła i szczera kobieta, która od wielu dekad zajmuje się przybranymi dziećmi. Co więcej, Pani Mc potrafi przemówić do Leatherface'a, którego określa mianem „Kenny”. 

Na ten moment nie wiemy kiedy film trafi na ekrany. Ostatni film cyklu zobaczyliśmy w 2017 przy okazji premiery „Leatherface'a”. Nowy film powstaje przy współpracy z producentem Fede Álvarezem (reboot „Martwego zła”). 

Źródło: CBR.com / zdj. Lionsgate