Kilka lat temu Sony Pictures zapowiedziało nową wersję kultowego „Kruka”. Ostatni raz słyszeliśmy o projekcie nieco ponad dwa lata temu, gdy wytwórnia dookreśliła czas premiery i wskazała aktora, który wcieli się w główną rolę. Film miał zadebiutować w zeszłym roku, ale słuch o nim na pewnym etapie po prostu zaginął; niedługo potem dowiedzieliśmy się, że Sony zdecydowało się wykreślić produkcje ze swojego kalendarza. Najnowsze doniesienia wskazują, że „Kruk” może jednak powstać, choć nie wiadomo czy w remake wciąż będzie zaangażowana dotychczasowa wytwórnia.
W 2018 roku z nowym „Krukiem” związany był Jason Momoa, który miał wcielić się w główną rolę pod reżyserią Colina Hardy'ego. Wczoraj dowiedzieliśmy się, że w chwili obecnej trwają poszukiwania scenarzystów, reżysera i nowej gwiazdy projektu, a studia, które miały sfinansować przedsięwzięcie wciąż są z nim powiązane. Nie wiadomo natomiast nic o tym, czy na pokładzie dalej jest Sony Pictures. Co więcej, film ma w znacznie większym stopniu opierać się na komiksie stanowiącym podstawę dla oryginalnego filmu, aniżeli na nim samym, jak pierwotnie zakładano.
Kruk to powstały w 1994 roku thriller będący adaptacją komiksu Jamesa O’Barra pod tym samym tytułem. Jego głównym bohaterem jest niejaki Eric Draven, gwiazda rocka, który w pewną październikową noc zostaje brutalnie zamordowany wraz ze swoją narzeczoną. Po roku od śmierci Eric zostaje wskrzeszony i obdarzony paranormalnymi mocami w celu dokonania zemsty. Pomaga mu władca umarłych, który ukazuje się pod postacią kruka.
Źródło: Bloodydisgusting.com / zdj. Sony Pictures