Darren Aronofsky, znany z bezkompromisowego podejścia do kina, nie gryzł się w język podczas niedawnego spotkania z publicznością w paryskiej Cinémathèque. Reżyser „Czarnego łabędzia” zajął ostre stanowisko w jednej z najdłużej toczących się dyskusji w świecie aktorstwa – otwarcie skrytykował metodę aktorską znaną jako Method acting.
„Żeby być świetnym koszykarzem, nie musisz cały czas kozłować”
„Nienawidzę aktorów metodycznych” – zadeklarował bez wahania. Jego zdaniem podejście to bywa często wygodną wymówką, za którą aktorzy się chowają, zamiast po prostu wykonać swoją pracę z profesjonalizmem. Choć nie padły żadne nazwiska, słowa Aronofsky’ego wzbudziły poruszenie – szczególnie że główną rolę w jego nowym filmie gra Austin Butler, znany z immersyjnego podejścia do roli Elvisa Presleya.
Reżyser przypomniał, że współpracował z wieloma cenionymi aktorami, w tym z Natalie Portman („Czarny łabędź”) i Jennifer Lawrence („mother!”), która w przeszłości przyznała, że czuła się niekomfortowo w pracy z aktorami metodycznymi.
„Pracuj ciężko, rób dokładny research, ale pamiętaj, że aktorstwo to udawanie (...) To tylko fikcja między akcja a cięcie – powiedział Aronofsky. „Jeśli masz do zagrania intensywną scenę, nie ma nic złego w tym, by pozostać skupionym między ujęciami. Ale to sport, gra – żeby być świetnym koszykarzem, nie musisz cały czas kozłować. Tak to nie działa”.
Zdaniem twórcy, immersyjne podejście do roli jest dopuszczalne, o ile nie zakłóca pracy reszty ekipy. „To w porządku, jeśli ktoś chce tak spędzać swój czas. Ale zachęcam ich, by trochę się wyluzowali” – dodał.
Sprawdź też: „Grzesznicy” zmienili Hailee Steinfeld. Co sprawiło, że jej rola była wyjątkowa?
Nadchodzący film Aronofsky’ego, „Caught Stealing”, to kryminał rozgrywający się w Nowym Jorku lat 90. Głównym bohaterem jest były baseballista uwikłany w świat podziemnej przestępczości. Reżyser określił produkcję jako „piękne ćwiczenie z kina gatunkowego” i porównał jej strukturę do „Czarnego łabędzia”, podkreślając, że świat przedstawiony został zbudowany wokół postaci granej przez Butlera.
źródło: IndieWire/ zdj. Searchlight Pictures