Po ponad trzech latach milczenia, z obozu Netfliksa docierają do nas pierwsze informacje na temat przygotowywanego uniwersum opartego na serii powieści „Opowieści z Narnii” autorstwa C.S. Lewisa. Okazuje się, że za filmowe projekty ma być odpowiedzialna Greta Gerwig.
W 2018 roku Netflix podpisał wieloletnią umowy z The C.S. Lewis Company, na mocy której amerykański gigant zyskał prawa do tworzenia nowych filmów i seriali opartych na kultowych opowieściach ze świata Narnii. Rok później ogłoszono, że nadzorowaniem projektów osadzonych w fantastycznym świecie Narnii zajmie się Matthew Aldrich. Od tego czasu Netflix nabrał jednak wody w usta i przez trzy lata nie doczekaliśmy się żadnych aktualizacji na temat statusu przygotowywanych projektów. Wygląda jednak na to, że w siedzibie streamingowego giganta nadal trwają prace nad rozwojem tego świata. Przecieki sugerują, że do wyreżyserowania nowych filmów w ramach serii „Opowieści z Narnii” przymierzana jest Greta Gerwig. Autorka takich produkcji jak „Lady Bird” i „Małe kobietki”, która w prowadzi w przyszłym roku do kin „Barbie” z Margot Robbie w roli głównej, ma zająć się reżyserią dwóch filmów w ramach tego uniwersum.
Jak na razie informacja ta nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona przez samego Netfliksa. Cały czas tajemnicą pozostaje też, które książki miałyby być przedmiotem adaptacji.
Książki z serii „Opowieści z Narnii” zostały przetłumaczone na ponad 47 języków, a na całym świecie sprzedano ponad 100 milionów egzemplarzy. W 2005 roku do kin zawitała pierwsza część filmowej trylogii opartej na powieściach Lewisa, która zarobiła na całym świecie 745 milionów dolarów, z czego 291 milionów przypadło na rynek amerykański, a 453 na pozostałe kraje. Trzy lata później druga część serii zebrała z kas kin 419 milionów dolarów, a po dwóch latach ostatnia część trylogii zarobiła w sumie 415 milionów dolarów. Na serię książek składa się siedem powieści. Ich bohaterami są dzieci, które trafiają do quasi‑średniowiecznego świata wypełnionego magią, w którym zwierzęta mówią.
źródło: whats-on-netflix.com / zdj. Disney