Lynne Ramsay („Nigdy cię tu nie było”, „Musimy porozmawiać o Kevinie”) zajmie się przeniesieniem na ekran kolejnej książki Stephena Kinga. Reżyserka przygotuje filmową adaptację „Dziewczyny, która kochała Toma Gordona” z 1999 roku dla studia Village Roadshow Pictures.
Warto dodać, że Ramsay przygotowała również scenariusz ekranizacji, wraz Christy Hall („To nie jest OK”). Prace na planie mają ruszyć w przyszłym roku. Producentami filmu zostali Christine Romero w ramach studia Sanibel Films, Ryan Silbert z Origin Story, Jon Berg z wytwórni Stampede Ventures i Roy Lee z ramienia Vertigo. Producentem wykonawczym został Andrew Childs, nadzorujący przedsięwzięcie wraz z Jillian Apfelbaum.
W Polsce literacki pierwowzór ukazał się w ramach wydawnictwa Albatros. Poniżej znajdziecie oficjalny opis.
Jest to historia kilku dni życia dziewięcioletniej dziewczynki imieniem Trisha. Niedługo po trudnym rozwodzie rodziców, opętana manią pieszych wycieczek matka zabiera ją oraz jej brata na Szlak Apallachów. Ostatnio przy każdej okazji matka i brat kłócą się kompletnie ignorując dziewczynkę, aż zaczyna ona wyobrażać sobie, że jest niewidzialna. Trisha zeszła z oznaczonej ścieżki w poszukiwaniu odosobnienia... i już nie potrafiła na nią powrócić.
Trisha ma tyle jedzenia, ile zabiera się na spacer: kanapkę, jajko, batonik, trochę picia oraz... radio Walkman, przez które słucha sprawozdania z meczu baseballowego; podkochuje się bowiem szczenięcą miłością w celebrycie, słynnym niezłomnym miotaczu Czerwonych Skarpet Tomie Gordonie. Usiłuje iść w dół strumienia, ale trafia na bagna, a nie ślady cywilizacji. Głód, pragnienie, strach przed nieuniknioną, wydawałoby się, śmiercią wywołują u niej halucynacje.
Chora na zapalenie płuc, niemal umierająca, dziewczynka wydostaje się na szosę, ale tam dogania ją „Bóg” w postaci wielkiego, również zmutowanego niedźwiedzia.
źródło: Deadline / zdj. Albatros