Robert De Niro, Colson Baker (znany lepiej jako raper Machine Gun Kelly) i John Malkovich dołączyli do obsady „Wash Me In The River” od reżysera Randalla Emmetta. Film opisywany jest jako pełen akcji thriller w stylu „To nie jest kraj dla starych ludzi”.
„Wash Me In The River” będzie drugim reżyserskim przedsięwzięciem Emmetta, po realizowanym od niedawna po koronawirusowym lockdownie „Midnight in the Switchgrass”. Na plan nowego filmu ekipa wejdzie 9 listopada. Zdjęcia będą realizowane w Georgii i Puerto Rico.
Scenariusz Adama Taylora Barkera skupia się na uzależnionym od opioidów mężczyźnie, którego narzeczona umiera na skutek przedawkowania narkotyku. Bohater będzie usiłował wymierzyć sprawiedliwość na dilerach, odpowiedzialnych za rozprowadzanie substancji. Po piętach deptać będzie mu dwóch gliniarzy.
O udziale w produkcji De Niro, reżyser wypowiedział się w oficjalnym oświadczeniu:
Nie mógłbym być bardziej podekscytowany, że znów mam okazję pracować z Bobem. Będzie to już nasza kolejna, po „Irlandczyku”, którego byłem producentem, kolaboracja. Bardzo się cieszę, że wspiera mnie jako filmowca (...).
Źródło: Deadline / zdj. Netflix