„Ród smoka” – znamy powód odejścia jednego z showrunnerów. Poszło o jego małżonkę

Jeszcze we wrześniu ubiegłego roku dowiedzieliśmy się, że pomimo wielkiego sukcesu „Rodu smoka”, przy okazji drugiego sezonu serialu nie powróci jeden z dotychczasowych kierowników realizacji – mowa o Miguelu Sapochniku, członku showrunnerskiego duetu serii. Dopiero teraz ujawniono jednak prawdziwą przyczynę decyzji o rozwiązaniu współpracy z twórcami docenionego spin-offu „Gry o Tron”.

Zamiast współtworzenia „Rodu smoka” Sapochnik ma zająć się innymi bieżącymi projektami HBO, pozostając związany ze spin-offem jako producent wykonawczy – informował kilka miesięcy temu serwis The Hollywood Reporter. Jako oficjalną przyczynę takiej decyzji showrunnera podano wówczas wyczerpanie twórcy po trzech latach pracy nad pierwszym sezonem serialu. „Podjęcie decyzji o zrezygnowaniu [z dalszego zaangażowania w serię] było niełatwe, ale wiem, że to dla mnie dobre rozwiązanie, zawodowo i prywatnie” – tłumaczył Sapochnik w oświadczeniu.

Nieco inną wersję wydarzeń przekazał teraz serwis Puck.News, prowadzony przez Matthew Belloniego, byłego dziennikarza The Hollywood Reporter. W nowym raporcie czytamy, że powodem odejścia z ekipy realizacyjnej „Rodu smoka” był konflikt Sapochnika z decydentami w HBO – chodziło najwyraźniej o dalsze zaangażowanie w serial małżonki showrunnera, Alexis Raben. Przypomnijmy, że żona Sapochnika, zarazem aktorka i jedna z producentek spin-offu, pojawiła się w sezonie pierwszym jako Talya, dwórka Alicent Hightower (w tej roli zobaczyliśmy ją w czterech odcinkach).

Puck.News twierdzi, że Sapochnik próbował doprowadzić do zatrudnienia Raben na jednym z kierowniczych stanowisk serialu. HBO miało jednak odmówić, argumentując decyzję zbyt małym doświadczeniem producentki. Sapochnik nie był zadowolony z takiego obrotu sytuacji – negocjacje ze studiem zaogniły się do takiego stopnia, że HBO zatrudniło mediatora, mającego pośredniczyć w kontaktach z showrunnerem. Ponieważ ani jedna, ani druga strona nie była gotowa na kompromis, Sapochnik odmówił dalszej współpracy przy „Rodzie smoka”. Dodajmy, że od czasu publikacji raportu, HBO nie zdecydowało się na skomentowanie sprawy.

Po nieobecność Sapochnika nad drugim sezonem, jako samodzielny showrunner, czuwa Ryan Condal, główny współtwórca serialu. Jako producent wykonawczy i reżyser dołączył do niego Alan Taylor, jeden z twórców „Gry o Tron” (stanął za kamerą między innymi pamiętnego odcinka „Beyond the Wall”), mający w dorobku również odcinki takich seriali jak „Rodzina Soprano”, „Wywiad z wampirem” czy „Zakazane imperium”

Sprawdź też: Nie poznamy dalszych przygód pasażerów Cerbera. Netflix anulował „1899” po pierwszym sezonie

Niedawno dowiedzieliśmy się, że prace na planie następnych odcinków „Rodu smoka” rozpoczną się w pierwszych miesiącach tego roku. Data premiery na platformie HBO Max nie została jeszcze ujawniona aczkolwiek możemy założyć, że dojdzie do niej najwcześniej w roku 2024.  

W kolejnych odcinkach do swych ról powrócą najpewniej Matt Smith jako Daemon, Olivia Cooke jako Alicent Hightower, Emma D'Arcy jako Rhaenyra, Steve Toussaint jako Corlys Velaryon, Eve Best jako Rhaenys, Tom Glynn-Carney jako Aegon II oraz Ewan Mitchell w roli Aemonda Targaryena. Jeśli chodzi o nowe postacie, George R. R. Martin zdążył już potwierdzić jedną z nich. Będzie to Daeron Targaryen, czwarte dziecko Viserysa i Alicent, który podczas trwania premierowego sezonu najpewniej przebywał Oldtown. W jednym ze wpisów na swoim blogu autor książek wspomniał: „po prostu nie mieliśmy czasu, aby popracować nad nim w tym sezonie”.

Sprawdź też: Tak wyglądałby kostium Batgirl pod koniec filmu. Leslie Grace dzieli się fotką ze skasowanej produkcji DC

Źródło: Puck News / TV Line / zdj. HBO Max