Wczoraj dowiedzieliśmy się, że do remake'u „Nawiedzonego dworu” dołączył Owen Wilson („Loki”), a dziś ujawniono, że z produkcją związała się Rosario Dawson („The Mandalorian”). Za kamerą nowego widowiska stanie Justin Simien, twórca serialu „Drodzy biali!”.
W główną rolę produkcji szykowanej z myślą o Disney+ wcieli się znany z „Atlanty” i „Przepraszam, że przeszkadzam” LaKeith Stanfield. Aktor zagra pogrążonego w żałobie przewodnika po francuskiej dzielnicy Nowego Orleanu. Na pierwszym planie pojawi się też Tiffany Haddish, która wcieli się w medium, zatrudnioną do skomunikowania się ze zbłąkanym duszami. Role Dawson i Wilsona nie zostały jeszcze ujawnione.
Jako scenarzystka, za film oparty na jednej z bardziej popularnych atrakcji Disneylandu odpowiada Katie Dippold, autorka remake'u „Pogromców duchów” z 2016 roku i komedii „Gorący towar” z Sandrą Bullock i Melissą McCarthy. Prace na planie mają ruszyć tej jesieni w Luizjanie.
W poprzednim „Nawiedzonym dworze” nakręconym w 2003 roku główną rolę odegrał Eddie Murphy, a reżyserią zajął się Rob Minkoff. Zainspirowana kultową atrakcją z parku rozrywki produkcja spotkała się z miażdżącą dezaprobatą ze strony zarówno krytyków, jak i publiczności (w chwili obecnej w serwisie Rotten Tomatoes film cieszy się wynikami wynoszącymi kolejno 14% i 30%)
źródło: Bloody Disgusting / zdj. Netflix