Ruszają prace nad kontynuacją filmu „Hobbs i Shaw”

Lipcem zeszłego roku na ekranach kin zadebiutował pierwszy spin-off serii „Szybcy i Wściekli” pod tytułem „Hobbs i Shaw”, w którym główne role zagrali Dwayne Johnson, Jason Statham i Vanessa Kirby. Popularny „The Rock” ogłosił właśnie, że ruszyły prace nad drugą częścią.

Pierwsza produkcja osadzona poza główną serią „Szybcy i Wściekli” nie przyniosła takich zysków, jak ostatnie odsłony popularnej franczyzy, ale wygląda na to, że zarobiła wystarczająco dużo, aby włodarze Universala zdecydowali się na kontynuowanie samodzielnych przygód Hobbsa i Shawa – film z budżetem wynoszącym 200 mln dolarów zebrał od kinowych widzów na całym świecie ponad 759 mln dolarów.

O tym, że ruszyły prace nad kontynuacją, podczas ostatniego Q&A z fanami na Instagramie poinformował sam Dwayne Johnson. Aktor przyznał, że trwają przygotowania do opracowania kierunku, w którym ma podążyć druga odsłona, co oznacza, że prace nad filmem są jak na razie na bardzo wczesnym etapie.

Pracujemy teraz nad kolejnym filmem, kolejnym filmem serii „Hobbs i Shaw” i jestem tym bardzo podekscytowany. Właśnie pracujemy nad kierunkiem, w którym chcemy podążyć.

Na ten moment nie wiemy, kogo zobaczymy w obsadzie oprócz dwóch głównych gwiazd serii. Nie wiemy też, kiedy studio Universal zdecyduje się na przekazanie projektu do realizacji. Ze względu na epidemię koronawirusa, która wywróciła filmowy kalendarz do górny nogami, możemy zakładać, że film wejdzie do kin najwcześniej w 2022 roku. Przypomnijmy bowiem, że na przyszły rok Universal przesunął tegoroczną premierę dziewiątej część seriiSzybcy i Wściekli”.

źródło: Comicbook.com / zdj. Universal Pictures