Apple ogłosiło początek prac produkcyjnych do najnowszego filmu Martina Scorsese. Zdjęcia ruszyły wczoraj na planie w stanie Oklahoma i potrwają przez kilka najbliższych miesięcy.
Wraz z ogłoszeniem wszczęcia produkcji, Apple opublikowało w sieci oficjalne oświadczenie Scorsese:
Jesteśmy zachwyceni, że w końcu udało nam się rozpocząć pracę nad „Killers of the Flower Moon” w Oklahomie. Niezwykle ważnym, wręcz krytycznym, w kontekście przedstawienia tych czasów i tych ludzi, jest opowiedzenie ich historii, w miejscu, w którym się rozegrała. Jesteśmy bardzo wdzięczni Apple'owi, Oklahoma Film, Music Office i Osagom, zwłaszcza wszystkim historycznym i kulturalnym doradcom (...). Cieszymy się na myśl, że wraz z lokalną obsadą i ekipą, przeniesiemy tę opowieść na ekran i tym samym unieśmiertelnimy czas w historii Ameryki, który nie powinien zostać zapomniany.
W obsadzie filmu są: Robert De Niro, Leonardo DiCaprio, Jesse Plemons, Lily Gladstone, Tantoo Cardinal, Cara Jade Myers, JaNae Collins, Jillian Dion, William Belleau, Louis Cancelmi, Tatanka Means, Michael Abbott Jr., Pat Healy, Scott Shepherd, Jason Isbell i Sturgill Simpson.
O czym opowie kolejny film Martina Scorsese?
Film poruszy prawdziwą historię indiańskiego plemienia Osagów z terenów Oklahomy, które odkryło na swoich terenach złoża ropy naftowej. Niedługo po tym odkryciu zaczęło dochodzić do tajemniczych morderstw Indian, a sprawą zajęło się świeżo utworzone FBI, trafiając na jeden z najmroczniejszych spisków w historii Stanów Zjednoczonych. Scenariusz do filmu na podstawie książki Davida Granna napisał Eric Roth, który odpowiada za historię do takich hitów jak „Narodziny gwiazdy”, „Ciekawy przypadek Benjamina Buttona”, „Forrest Gump” i „Informator”.
źródło: deadline.com / zdj. Sony Pictures / Netflix