Ruszyły prace na planie nowych „Pogromców duchów”. Pierwsza fotka zza kulis zdradza roboczy tytuł filmu

Wraz z pierwszym dniem zdjęciowym do sieci trafiła debiutancka fotka zza kulis nowej odsłony cyklu „Pogromcy duchów”. Zobaczycie na niej zarówno Jasona Reitmana, który po wyreżyserowaniu poprzedniej części tym razem ograniczył swoją rolę do funkcji producenta i scenarzysty, jak i Gila Kenana, mającego stanąć za kamerą. Zdjęcie zdradza też roboczy tytuł filmu.

Akcja nowych „Pogromców duchów, na planie posługujących się tytułem „Firehouse”, rozegra się w Nowym Jorku. Podczas gdy udział pozostałych członków kultowej obsady nie został jeszcze potwierdzony, wiemy, że w roli Winstona raz jeszcze pojawi się Ernie Hudson. Swój udział w produkcji potwierdziła również McKenna Grace, która w filmie z podtytułem „Dziedzictwo” zagrała rolę wnuczki Egona Spenglera, Phoebe. Pośród powracających aktorów mają znaleźć się też Paul Rudd i Carrie Coon.

W pracach nad tekstem Reitman współpracował z Jasonen Blumenfeldem, jednym z autorów „Dziedzictwa”, oraz z samym Gilem Kenanem. Nowy reżyser ma w dorobku między innymi remake „Poltergeista” z 2015 roku oraz serialową przeróbkę „Krzyku”.

Data kinowej premiery sequela „Pogromców duchów: Dziedzictwa” została wyznaczona na 20 grudnia 2023 roku.

Pogromcy-duchów-ruszyły-zdjęcia.JPG

zdj. Sony Pictures