Kultowa scena walki z pierwszego filmu o Spider-Manie w reżyserii Sama Raimiego doczekała się fantastycznej przeróbki w stylu słynnego komiksu „Powrót Mrocznego Rycerza”. Za plansze odtwarzające klasyczny sznyt Franka Millera odpowiada artysta Hayden Sherman.
Nie da się ukryć, że „Spider-Man” Raimiego przetarł szlaki współczesnym produkcjom superbohaterskim. Bez filmu z 2002 roku kinowe uniwersum Marvela, o ile w ogóle doszłoby do skutku, mogłoby nie stanowić równie trwałego fundamentu popkultury. Podobnie „Powrót Mrocznego Rycerza” Franka Millera z 1986 roku pomógł uformować postrzeganie komiksów i powieści graficznych, jako dzieł pochodzących nie od artystów literackiego „fast foodu”, a zasługujących na poważną uwagę miłośników i obserwatorów kultury. Teraz, dzięki Haydenowi Shermanowi („Wasted Space”) doczekaliśmy się odpowiedzi na to, jak wyglądałoby połączenie obu przełomowych na swój sposób dzieł.
W ramach pojedynczej strony, Sherman odtworzył wieńczące film starcie Zielonego Goblina ze Spider-Manem, utrzymane w millerowskiej estetyce. Efekt znajdziecie poniżej.
Źródło: Screen Rant / zdj. Sony