Jimmy Palmiotti, czyli jeden z twórców serii komiksów „Jonah Hex” od DC, uważa, że cykl idealnie sprawdziłby się, jako serial produkcji HBO Max. Swój pitch dla stacji scenarzysta przedstawił, licząc na aprobatę fanów i społecznościowy rozgłos, za pośrednictwem swojego Twittera.
Antybohater znany jako Jonah Hex debiutował w uniwersum DC jeszcze w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku, w ramach antologicznej serii „All-Star Western”. Postać bezwzględnego łowcy nagród, który przemierza „postapokaliptyczną” Amerykę po wojnie secesyjnej była z początku bohaterem szeregu one-shotów nawiązujących konwencją do popularnych filmowych spaghetti westernów. Najnowszą interpretację Hexa przedstawili czytelnikom Palmiotti i Justin Gray, którzy wskrzesili łowcę w 2005 roku na potrzeby relaunchu The New 52.
Na Twitterze współscenarzysta zakończonej w 2014 serii zasugerował swoim obserwującym (i w założeniu również włodarzom HBO), że „Jonah Hex” sprawdziłby się idealnie w streamingu, przyjmując formułę westernowej antologii. Rzućcie okiem na oryginalny wpis.
Nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego Warner Bros. nie wzięło jeszcze naszych epizodycznych opowieści o Jonah Hexie, które napisaliśmy na potrzeby cyklu i nie zrobiło z nich serialu na HBO Max. Serio, zróbcie mu mniejszą bliznę, skupcie się na powojennych przygodach i zatrudnijcie nas w roli konsultantów. Retweetujcie to, jeśli byście tego chcieli.
Why @wbpictures doesn't take our DONE -IN-ONE stories of JONAH HEX we wrote for the series [ 70] & not make a weekly series for @hbomaxmovies is a mystery to me.
— Jimmy Palmiotti (@jpalmiotti) January 5, 2022
Seriously, make the scar smaller, focus on after the war adventures, and hire us to consult
RT if you want this pic.twitter.com/zQgDvCE8od
Warto przypomnieć, że „Jonah Hex” ma już na koncie jedną, pełnoprawną ekranizację. W 2010 roku na wielkim ekranie w łowcę nagród wcielił się Josh Brolin. Film nie spotkał się jednak z dobrym przyjęciem. Mimo szeregu pre-produkcyjnych zmian i scenariuszowych przeróbek nie zrobił wrażenia na krytykach i zarazem odnotował fatalny wynik w boxoffisie. Globalnie film zarobił tylko 10 milionów dolarów, przy budżecie wynoszącym przynajmniej pięciokrotność tej sumy.
Źródło: CBR / zdj. DC