Fani Daredevila z niecierpliwością czekają na nowe informacje dotyczące ewentualnego powrotu ich ulubionego bohatera w ramach MCU, a o najnowszą aktualizację zakulisowych działań Disneya w tej sprawie pokusił się scenarzysta David Hayter.
Od miesięcy trwają spekulacje na temat powrotu Daredevila, którego w serialach Netfliksa zagrał Charlie Cox, a ostatni wyciek wydaje się potwierdzać, że bohater rzeczywiście pojawi się w filmie „Spider-Man: Bez drogi do domu”, ale będzie w nim funkcjonował nie jako broniący swojej dzielnicy superbohatera a Matt Murdock, adwokat broniący Petera Parkera przed oskarżeniami rzuconymi przez Mysterio. Występ w filmie o Spider-Manie ma być bowiem jedynie wstępem do większej roli Daredevila w serialu „She-Hulk”. Ostatnio bohater łączony był także z serialem o przygodach Echo – bohaterki, która zaliczy debiut w serialu „Hawkeye” i coraz głośniej mówiło się także o przygotowywaniu solowego serialu, w którym Charlie Cox ponownie mógłby być główną gwiazdą.
Nieoczekiwanie głos w sprawie planów Marvela dotyczących Daredevila zabrał amerykański scenarzysta David Hayter mający w swoim dorobku filmy „X-Men” i „X-Men 2” oraz „Watchmen”. Według niego studio pracuje już nad nowym serialem o przygodach mściciela z Hell's Kitchen. Podczas Comi-Conu w Londynie scenarzysta został zapytany o to, jakiego bohatera chciałby przenieść na ekran, na co odpowiedział:
Wiesz, robią restart Daredevila, a Daredevil zawsze był dla mnie bardzo ważną postacią i uwielbiam, to, w jaki sposób podeszli do niego za pierwszym razem. Są jednak pewne rzeczy, które chciałbym zaadaptować z serii Franka Millera, które naprawdę wiele dla mnie znaczyły.
zdj. Netflix / Marvel